Świat, w którym obecnie żyjemy rządzi się bardzo dziwnymi prawami i zasadami. Nie mamy na nic czasu. Nie dojadamy. Nie dosypiamy. Nie jesteśmy szczęśliwi.

Coraz częściej się mówi o miłości „przez Internet”… Kiedyś było to nieznane, dziś już jest codziennością.

Co ksiądz może wiedzieć? A co dopiero zakonnik o życiu – normalnym prozaicznym? A jednak – książka Syrek udowadnia, że wiele.

Czym jest miłość? Gdzie jej szukać? Czy w ogóle istnieje? Zapewne każda jednostka ludzka zadaje sobie podobne pytania, nie tylko ja. Według mnie to uczucie wyższe nie istnieje- przynajmniej w moim życiu w klasycznej postaci.

Dywagacje na tematy bardzo ludzkie.

Czy gatunek ludzki przetrwa? Czy jest możliwe, aby tutaj na Ziemi mógł egzystować wiecznie, mimo różnych przeciwności losu, jakie stają na jego drodze.

Martwica wywołana nadmiarem miłości brzmieć może niewyobrażalnie, w hollyświecie wszystko jednak jest możliwe.

Czarne myśli są jak latawce wyrządzą w naszym życiu realne szkody. Siła sprawcza myśli jest ogromna, bez względu na to, czy przyjmujemy ten fakt do wiadomości, czy nie. Stąd już tylko krok do depresji...

Każda religia instytucjonalna prędzej czy później stanie się zbiorem nakazów i zakazów, zgodnie z którymi człowiek powinien żyć, jeśli bowiem sprzeciwi się im, czeka go kara. Popełnia bowiem grzech wyrzekając się Boga.