Pogoń za sensacją i skandalem zastąpiła rzetelność - tak opublikowanie

"Słyszałeś, że to podobno nie jest dziecko posła Łyżwińskiego?" - taki sms dostałem w sobotę po godz. 19. "Słyszałem" - odpisałem. "Trzeba odpocząć od tego.

O "zmarnowanym głosie", "zagrożeniu demokracji" i żyłce sportowej Polaka.

Jeśli politykę uznamy za walkę o głosy wyborców, to toczy się ona na wielu frontach - również w Internecie. By trafić do internetowego elektoratu trzeba mieć odpowiednią amunicję. Wyborcy znają jej kaliber.

Już niedługo za nieodpowiedni korzystanie z internetu, będziesz tego medium pozbawiony, dostaniesz grzywnę bądź pójdziesz siedzieć. Nie wiesz dlaczego? Zapytaj Sarcozy'iego!

„Nie patrzyłem na zegarek, ale było może kilka minut po 17-tej. Śledziłem wskaźniki zużycia energii w naszej elektrowni i nagle –dosłownie w ciągu kilkunastu minut zużycie spadło o prawie 20%! …przepraszam, o 20 punktów procentowych.”

W związku z pewnym sympatycznym wynalazkiem jakim jest internet, marketing partyzancki wszedł na zupełnie nowy poziom. Niemal wszyscy specjaliści są zgodni, że nieklasyczne metody marketingowe kreują obraz przyszłego internetu.

Kto by nie znał słowa „Google”? Bardzo wiele osób korzysta z Gmail, Picassa czy Google Desktop. Z wyszukiwarki praktycznie każdy i wszystko to jest bardzo dopracowane, efektywne – i za darmo! Nie wydaje Ci się to podejrzane? Oto sekret...