Na ostatniej prezentacji ze świadomego śnienia, w której uczestniczyłem, poznałem genialną metodę na to, by budzić się codziennie pełnym pozytywnej energii! Za chwilę się tym z Tobą podzielę…

Cisza. Krzyk. Zimna twarz. Czarna sukienka. Pustka. Codzienna mieszanka uczuć. Pięć liter splecionych w cierpienie przez które spływa łza, a nad tymi literami korona, korona cierniowa. A co jeśli jutro się nie spotkamy?

Mamy codziennie mnóstwo zadań do wykonania. Terminy, spotkania, projekty… Tyle w nas pogoni, stresu i niepokoju… Ale czy to wszystko jest nam potrzebne?

...albo przynajmniej odtwarzacz mp3, ciągnik rolniczy czy mulinową bransoletkę.

Syn szamana gra w Dofusa.
Najczęściej.
Jak długo się da.
To znaczy dopóki szaman
nie powie, że wystarczy.
Szaman też by w coś zagrał.

"Naprawdę posiadamy tylko to, co mamy w sobie." - Albert Jacquard.

Co mi dzisiaj dzień przyniesie? Ile dziś zarobię, czy poniosę straty. Zastanawiam się kolejny raz, czy zaciągnięty kredyt gotówkowy w wysokości 10000 złotych uda mi się oddać przed terminem i na nim zarobić?

Mijamy się z każdym dniem coraz szybciej, staliśmy się dla siebie nawzajem jedynie marną scenografią. Ty jesteś tłem dla mojej sceny, ja dla twojej i tak dalej.

Wyobraź Sobie, że bierzesz właśnie książkę z półki. Uwaga, teraz będzie psychozabawa! Czy czytasz tę lekturę od deski do deski bacząc na każdy szczegół i wszystko, co napisał w niej autor?