Znaleziono 191 podobnych artykułów
dla "9 sposobów, aby wkurzyć grafika"
Obecność firmy w Internecie może stać się najtańszym i najbardziej efektywnym kanałem zdobywania klientów.
dodano: 15.06.2008 przez
Marcin Kalisz - A3 Design
| TAGI: reklama, agencja marketingowa, marcin kalisz, a3 design
Zdarzyło się Wam kiedyś zareagować śmiechem na pomysł znajomego, który doznał olśnienia i wymyślił „rewolucyjny produkt”? Oto lista ośmiu najbardziej absurdalnych pomysłów na produkty w historii marketingu:
Każdy z was na pewno, chociaż raz oglądał transmisję zawodów F1 lub skoków narciarskich, jednak czy chociaż raz zastanawialiście się, że sportowcy nie zawsze są istotni wyłącznie dla odpowiednich sobie dyscyplin, ale również i dla reklamy.
dodano: 16.08.2008 przez
jacek_kotarbinski
| TAGI: przestrzeń publiczna, samorząd, billboard, out-of-home
Ryba nie psuje się od głowy. Ryba psuje się od niewykształconego, marnego grafika. Od marnej, miejskiej estetyki. Marnego, zgaszonego marketera.
Masz Bluetooth w swojej komórce? To go włącz - może spotka Cię coś miłego… Zaproszenie na kawę, promocyjne zakupy w sklepie tuż obok, gadżet telefoniczny w prezencie. Tak działa B-Zone, bezprzewodowy system komunikacji marketingowej.
Istotną rzeczą w dzisiejszym świetle marketingu jest reklama. Objęła ona swoim zasięgiem słowo pisane, mówione oraz z biegiem lat wkroczyła na strony internetowe w formach bannerów reklamowych, bilboardów, linków, buttonów itp.
Dobrych seriali telewizyjnych w historii było już przynajmniej kilka. Trudno natomiast użyć któregokolwiek tytułu podczas instruktażu skutecznego marketingu. Poza jednym – Lost:Zagubieni to z całą pewnością „coś więcej niż serial”.
Kiedy możemy się zorientować, że dany aktor jest na przysłowiowym topie? Kiedy zostaje zapraszany do wzięcia udziału w spotach reklamowych. Przekrój reklamowanych produktów jest szeroki. Reklamodawcy są gotowi wyłożyć spore pieniądze...
W dobie nowoczesnych technologi pojawiło się całkowicie nowe pokolenie wyborców. Przez socjologów jest one określane mianem „millennium kids, echo bommers”. W slangu amerykańskim oznacza to po prostu generacja Y.
W związku z pewnym sympatycznym wynalazkiem jakim jest internet, marketing partyzancki wszedł na zupełnie nowy poziom. Niemal wszyscy specjaliści są zgodni, że nieklasyczne metody marketingowe kreują obraz przyszłego internetu.
SZUKAJ W PINO
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW