Ile razy zdarzyło Ci się przyrzekać sobie, że nie tknę tej czekolady, czy lodów, czy ciasteczek, ale po kilku, kilkunastu dniach od tego przyrzeczenia „coś” sprawiło, że nie mogłaś się powstrzymać i skusiłaś się na odrobinę?

Obserwowałeś ludzi z dziećmi. Jeśli wiesz cokolwiek na temat NLP, to mogło Ci coś nie pasować w tym, co oni robili. Dziecko od pierwszych chwil, gdy zaczynało chodzić, przewracało się, a oni reagując pokazywali mu, jak ma traktować upadki.

Świat dietetyki i suplementów co chwila ogłasza nowe rewelacje - wynalazki, które mają zrewolucjonizować nasze życie i... odchudzanie. A my? U nas bez zmian, wciąż stosujemy się do zasady

Scyzoryk mi się w kieszeni otwiera (tj. otwierałby się gdybym go ze sobą nosiła) gdy czytam teksty publikowane w celu wypromowania diety pod tytułem

Suplementy diety stają się coraz bardziej popularne. Jednak często łykamy je bez zastanowienia. Dlaczego gromadzimy tkankę tłuszczową?Czy suplementy rzeczywiście pomagają nam się jej pozbyć?