Interesujący artykuł ukazał się w internecie - pod tytułem

Gdyby tak móc wstać odrobinę później i nie tłuc się tramwajem dwukrotnie przekraczającym wszelkie normy ładowności średniej klasy kontenerowców? Gdyby tak odpalić własne auto i niczym pogromca szos pomknąć w kierunku uczelnianego parkingu?

Już niedługo za nieodpowiedni korzystanie z internetu, będziesz tego medium pozbawiony, dostaniesz grzywnę bądź pójdziesz siedzieć. Nie wiesz dlaczego? Zapytaj Sarcozy'iego!

„Nie patrzyłem na zegarek, ale było może kilka minut po 17-tej. Śledziłem wskaźniki zużycia energii w naszej elektrowni i nagle –dosłownie w ciągu kilkunastu minut zużycie spadło o prawie 20%! …przepraszam, o 20 punktów procentowych.”

Na internetowych aukcjach wystawiane są kolekcje rozmaitych banknotów, które nie mają ani obiegowej, ani numizmatycznej wartości, bowiem nigdy nie były w użyciu. Przedstawiają karykatury polityków.

Niepopularne hasło? To jakie jest lepsze rozwiązanie?

Pierwszy sławny rzut butem odbył się w Iraku i obuwie było mierzone nie tyle na stopę schodzącego z firmamentu prezydenta G.W. Busha, lecz było plasowane w cokolwiek wyższe partie ciała przywódcy USA.

Biedny Miś, obywatel III RP, totalny niebywalec sal sądowych, w końcu miał zaszczyt znaleźć się na rozprawie w pięknym starym grodzie nad Zatoką Gdańską, o czym opowiedział autorowi tej notatki.