Felieton, który napisałem po odwiedzeniu krakowskiego oddziału telewizji TVN.

Co skłania nas, zawziętych malarzy, że nie odpuszczamy, że mimo wszystko, pomimo licznych rozterek, nas niekiedy mocno zawiedzionych, a przecież niekiedy już mistrzów, co skłania nas, by nie zaprzestawać i dalej malować?

Zajmująca historia miłosna, zapierający dech w piersiach thriller i psychologiczny majstersztyk.

Można zaryzykować stwierdzenie, iż sztuka to zjawisko społeczno – kulturowe, istnieje na to wiele dowodów.

Artysta twórca - tworzy. A, to artysta odtwórca – wykonuje instrukcje. A w przeciwieństwie do perfekcyjnej w swej formie niekiedy odtwórczości, proces tworzenia odbywa się TYLKO RAZ. Nie ma, więc możliwości doskonalenia technicznego.

Przez dziesiątki lat ludzie tworzą swoje dzieła. Bycie artystą stało się takie proste, przecież to niezły fach i w końcu – wolny zawód.