Mamy chwilowe zawieszenie broni politycznej w kraju, z okazji żałoby po katastrofie autokarowej we Francji – możemy więc poruszyć temat zastępczy. Dla mnie zastępczy, bo jak internet i niektóre media, te „prawdziwie polskie” pokazują – temat główny.

Co powstaje, gdy spotyka się dwóch znakomitych rysowników i jeden z nich postanawia napisać książkę o małym, francuskim chłopcu, żyjącym we Francji lat 50. XX w.?

Nowa strona Google zawiera wyszukiwarkę Google. Robot wyszukujący Onet wkrótce przejdzie do lamusa.

Dzisiejszy debiut Donald Tuska w polityce zagranicznej okazał się wielkim niewypałem.

Satyryczna opowiastka o funkcjonariuszu UB, który został wystawiony do wiatru przez swoich towarzyszy.

Niby każdy to wie, ale co to faktycznie jest