W miejscowości Rudna Wielka, kierowca ciężarówki, na śliskiej nawierzchni spowodowanej padającym śniegiem, wpadł w poślizg i uderzył w przydrożny budynek mieszkalny. Samochodem była przewożona sól, która wysypała się na jezdnię. Budynek mieszkalny ma zniszczone ściany i dach. Na szczęście, nikt z mieszkańców nie został...

Opolanin chciał wejść na pasy, gdy wjeżdżał na nie samochód. Kopnął więc z nerwów w drzwi auta.

Na jednej z dróg w Chinach doszło do strasznego wypadku. Jeden z samochodów wjechał na kamień z prędkością ponad 100 km/h, co spowodowało wypadek. Wszytsko zarejestrowała kamera.

Karambol na jednej z ulic Nowego Jorku. Rozpędzony autobus uderzył na skrzyżowaniu w minivana, tira i zaparkowaną nieopodal ciężarówkę. Rannych zostało co najmniej 5 osób (CNN).

Rzecz dzieje się w Jerozolimie. W internecie pojawiło się nagranie pokazujące grupę palestyńskich chłopców atakujących samochód prowadzony prawdopodobnie przez Izraelitów. Jeden z nich został dość poważnie potrącony. Zdaniem policji, kierowca został już przesłuchany (ITN News)

1000 złotych mandatu i 26 punktów karnych. Na tyle policja wyceniła rajd kierowcy mercedesa, który pędził z prędkością 203 km/h na trasie Jełowa – Bierdzany. Droga ta autostradą nie jest na pewno (kluczbork.policja.gov.pl).

Rzecz dzieje się w Hillsborough w stanie Floryda. Kamery bezpieczeństwa zainstalowane w miejskim autobusie HART uchwyciły moment uderzenia dźwigu w kolumnę samochodów oczekujących na zielone światło. Jedna osoba została poważnie ranna (youtube.com).

Co najmniej dziewięć osób zginęło w wyniku wypadku do którego doszło na autostradzie w Stambule w Turcji. Wszystko zarejestrowały kamery monitoringu (IHA).

Użycie słowa cud, to w tym przypadku żadna przesada. Kamera uchwyciła dramatyczny wypadek w Brazylii: pędzący samochód wjeżdża w kobietę, ta leci w powietrzu przez kilka metrów i upada z wielką siłą na ziemię. Co najważniejsze, kobieta wyszła z wypadku praktycznie bez większych obrażeń (Daily Mail).

Młodzieńców spacerujących nocą ulicami Braniewa (woj. warmińsko-mazurskie) roznosiła energia. Najpierw przeszkadzał im kosz na śmieci, później znak drogowy, a na końcu słup ogłoszeniowy. Ich ekscesy nie spodobały się policjantom, obserwującym ulicę za pośrednictwem kamer monitoringu.