Znaleziono 136 podobnych artykułów
dla "Dwojga imion atakuje"
Niedawno ukazał się artykuł Azraela Kubackiego "Czego chcemy od Unii?", na którego fragmenty chciałem odpowiedzieć, a nawet w niektórych miejscach polemizować.
To jest protest inspirowany przez osoby, które bronią tego, co w Polsce było złe od 1989 roku – powiedział premier Kaczyński. To na wypadek gdyby komuś wydawało się, że pielęgniarki strajkują przed Kancelarią Prezesa RM, bo chcą wyższych pensji.
Wybieramy mniejsze zło - takim tchem odpowiadała spora część społeczeństwa 4 lipca. Dziś widząc opadającą kurtynę i powrót do dawnego języka rozwścieczonych przegraną działaczy PiS'u zastanawiamy się, o co tak naprawdę chodzi.
Tym razem będzie z innej beczki. Trochę blogowo, mniej dziennikarsko. Obejrzałem debatę...
W poniedziałek pierwszego października w godzinach wieczornych wyborcy i inni obserwatorzy sceny politycznej byli świadkami niecodziennego wydarzenia, jakim bez wątpienia możemy nazwać debatę polityczną, przeprowadzoną pomiędzy byłym prezydentem a obecnym premierem.
Podobno wśród polskich polityków jest kilku solidnych szachistów. Szkoda tylko, że nie potrafią oni przenieść na łono swoich partii podstawowej zasady królewskiej gry – umiejętności przewidywania ruchów własnych i przeciwnika.
Transformacja ustrojowa, jaka dokonana została po wyborach 4 czerwca 1989 roku rozbudziła wielkie nadzieje. Nadzieje na nową jakość życia. Tak osobistego, jak i publicznego. Może przede wszystkim publicznego.
Jest (teoretycznie) 281, a potrzeba 307 głosów do rozwiązania Sejmu. Te 26, a bardzo prawdopodobne że więcej (być może nawet sporo więcej), to może być problem nie do przeskoczenia. Jeżeli utknie także procedura "3 kroków", to co dalej?
SZUKAJ W PINO
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW