Mężczyzna z Rainham, we wschodniej części Londynu, może mówić o ogromnym szczęściu. Niefrasobliwy przechodzień cudem uniknął śmierci pod kołami pociągu. Zdążył przebiec przez tory, zanim nadjechał rozpędzony skład, który minął szczęściarza dosłownie o milimetry.