Dwie kategorie i dwa dni zawodów na nowo wybudowanym torze wyścigowym w sercu Triestu, podczas których w drugiej edycji wyścigu Red Bull Bike Night, na rowerach MTB i BMX zmierzyli się najlepsi riderzy z całego świata. Przed oczami tysięcy widzów rozegrała się spektakularna i pełna najrozmaitszych trików walka, zakończona triumfem pary, w skład której wchodzili Lance Mcdermott  z Manchesteru oraz Wenezuelczyk Daniel Dhers. Nasz jedyny reprezentant z Polski Bartek „Papież” Obukowicz po zakwalifikowaniu się do Finałów wystąpił w parze z Niemcem Tobiasem Wicke z teamu Red Bulla. Razem z BMX-owym kolegą wywalczyli siódme miejsce w klasyfikacji generalnej. Jednak nie było to najlepszy dzień dla naszego „Papieża”.
Bartek Obukowicz:  „Mój przejazd był mega lightowy, i niestety nie pokazałam wszystkich zaplanowanych tricków. Na pięć minut przed startem rozwaliłem rękę podczas przejazdów treningowych. Bardzo chciałem wystartować, więc zamroziłem rękę, i zawinąłem bandażem, ale ból i tak dawał mi się we znaki. Myślę, że gdyby nie kontuzja ręki byłoby na pewno lepiej. Impreza była mega fajna,  połączenie wymiataczy MTB i BMX na pewno robiło duże wrażenie na widzach”. – dodaje zawodnik Diverse Extreme Team.
Mimo niesprzyjającej pogody, która w piątkowy wieczór zmusiła organizatorów do przerwania  zawodów, już  w sobotę impreza przebiegała zgodnie z planem, a jej uczestnicy mieli okazję zaprezentować swoje umiejętności  i zawalczyć o miejsce w Finałach. Niemcy, Polska, Argentyna, Stany Zjednoczone i Wenezuela to tylko niektóre  z krajów reprezentowanych na Red Bull Bike Night przez 24 zawodników w kategorii MTB i BMX, startujących  w nowym bike parku, zaprojektowanym przez lidera całego zamieszania, Andy Zeiss’a w sposób, pozwalający mistrzom obu kategorii na pełne zaprezentowanie swoich możliwości.
Każdy z zawodników podczas swojego przejazdu wzbudzał zachwyt i wprawiał w osłupienie zgromadzoną publiczność, prezentując ewolucje zaczerpnięte z własnego repertuaru najbardziej spektakularnych tricków. Wystarczy wymienić wspaniały „720 condor” w wykonaniu złotego medalisty zeszłorocznych  X-Games - Daniela Dhers’a, czy liczne 360,  podwójne tailwhipy oraz  jumpboxy w wykonaniu mistrza gospodarzy Alessandro Barbero, który wreszcie mógł się zrehabilitować za swój nieudany start w zeszłorocznej edycji zawodów. Startując w parze z Anglikiem Samem Pilgrimem, Barbero wywalczył sobie nagrodę „kombo move” dla najbardziej zgranego teamu zawodów. Pięknym uwieńczeniem imprezy było przyznanie nagrody za najlepszy trick zaprezentowany w Finałach. Decyzją jury jej zdobywcą w kategorii MTB został Amerykanin Adam Hauck, który wykonał zapierający dech w piersiach obrót o 720 stopni, zaś w kategorii BMX - Harry Main z Wielkiej Brytanii za  „foot jam nose pick” wykonany na najwyższej ścianie.