Start
Profil
Pino quizy
pino gry
o pino
zamknijx
Musisz być zalogowany, żeby ocenić artykuł.
zamknijx
Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie

"Moja" dyplomówka

Autor: yanina
dodano 28.01.2009

Podobno wszystko można kupić – trzeba tylko znać cenę. Czy uczciwość zawsze przegrywa z prawami rynku (czyt. prawami dżungli)?


"Oferuję", "napiszę", "zamów", "sprzedam", "oryginalne i na zamówienie" - wszystkie określenia związane są z pisaniem pracy dyplomowej. Zaskakujące? - skądże.

Teoretycznie praca ma być własna, w praktyce często oznacza przepisaną własnoręcznie albo, dla bardziej leniwych, własnoręcznie dostarczona promotorowi. W czasach wolnego rynku, jeśli jest klient i zapotrzebowanie, znajdzie się również wykonawca. Koszty napisania na zamówienie wahają się od 20 zł za stronę do ok 1,5 tys. zł za całą pracę - w zależności od liczby stron, tematu i wykonawcy. Oczywiście mając na uwadze własny rozwój (pogłębianie wiedzy, umiejętność budowania zdań i formułowania myśli), należałoby samemu zebrać potrzebne materiały w bibliotece tudzież innych miejscach. Obecnie zjawiskiem normalnym są studia na kilku kierunkach. Wniosek nasuwa się sam: kilka kierunków i również kilka prac dyplomowych. To też jeden z powodów popularności zleceń pisania. Dyplom, zwłaszcza tylko jednej uczelni, nie jest już przepustką do kariery zawodowej. Żeby jednak pracodawca nie odrzucił życiorysu w pierwszym etapie rekrutacji - jest rzeczą niezbędną. Tylko niewielu może pochwalić się pracą w wyuczonym zawodzie, a ukończone jakiekolwiek studia to podstawa. Plagiat, nieuczciwość i oszustwo nie są pochwalane. Rynek pisania i sprzedawania prac kwitnie a większość społeczeństwa daje na to ciche przyzwolenie. W zasadzie to nic dziwnego skoro piszą nawet wykładowcy kierunków prawniczych. Kto jest wobec tego osobą naprawdę wykształconą? Paradoksalnie ci, którzy piszą na zamówienie - trzeba mieć dobre rozeznanie w różnych tematach, wiedzieć skąd czerpać informacje, jak je przetworzyć i wykorzystać.

Profesor Bartoszewski promując swoją książkę "Warto być przyzwoitym", stwierdził: "tak, warto być przyzwoitym, ale nigdy nie powiedziałem, że to się opłaca".
   "Moja" dyplomówka - zobacz źródło wróc do artykułów
 
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
Aby dodac komentarz należy się zalogować.
 
REKLAMA
 
UŻYTKOWNIK: yanina
avatar

O mnie
W serwisie od:
22.01.2009
Dodaj do znajomych

 
INNE OD yanina
 
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
 
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW
21.09.2009 10:24:34
02.06.2009 19:31:08
09.06.2009 18:03:13
27.04.2009 18:23:22
 
zobacz więcej
 
Społeczność Witamy w serwisie Pino.pl. Nasz serwis to

nowoczesny portal społecznościowy

w pełni tworzony przez naszych Użytkowników. Dołącz do naszej społeczności. Poznaj świetnych ludzi, kontaktuj się z nimi, baw się rozwiązując quizy, graj w gry, twórz własne blogi, pokazuj swoje zdjęcia i video. Pino.pl to serwis społecznościowy dla wszystkich tych, którzy chcą świetnie się bawić, korzystać z wielu możliwości i poznać coś nowego. Społeczność, rozrywka, fun, ludzie i zabawa. Zarejestruj się i dołącz do nas.
Pino
Reklama
O Pino
Polityka prywatności
Pomoc
Regulamin
Blog
Reklamacje
Kontakt
Polecane strony
Darmowy hosting
Playa.PL - najlepsze gry
Filmiki
Miłość
Prezentacje