Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Tytan Andrew
dodano 01.02.2008
Andrzej Gołota w wygranej walce z Mikeyem Mollo, był zupełnie innym bokserem niż przed laty. Andrzej jest teraz na prostej, do zostania 'championem' wagi ciężkiej. No właśnie ale jak tego dokona, kogo jest w stanie pokonać.
Gdy Gołota rok temu postanowił, po raz kolejny wrócić na ring. Niewielu w niego wierzyło. Odezwali się oczywiście sceptycy , mówiąc, że znów skończy się to rychłą klęską.
Gołota wygrał w katowickim spodku z Jaremym Batesem. Pewnie nokautując słabo notowanego przeciwnika.
Następna walka z pogromca Mike Tysona Kevinem McBridem była już znacznie większym wyzwaniem. Andrzej sprostał temu i pokonał go przez TKO w 6 rundzie.
W walce z Mikem Mollo był jak prawdziwy 'fighter'. Mollo był bardzo niewygodny, faulował i ciężko go było ‘położyć na deski’. Gołota był konsekwentny, uderzał i punktował. Amerykanin zebrał tyle ciosów, że wylądował w szpitalu w Nowym Jorku.
Gołota wybił mu boks z głowy. Mollo leżał w szpitalu, wymiotował przez całą noc i miał podejrzenie wstrząśnienia mózgu.
Po walce z Polakiem zastanawia się nad dalszym sensem walki w ringu.
Gołota był zupełnie inny, konsekwentny w swoich poczynaniach i nie tracący zapału przy, zapaśniczym przeciwniku. Jestem zdania, że gdy tak konsekwentnie walczył z Johnem Ruizem, używającym podobnych chwytów, pokonałby go i dawno już były mistrzem wagi ciężkiej.
Mike Tyson powiedział kiedyś, że zwycięstwo to w 40-stu procentach siła fizyczna i umiejętności a aż 60% to przewaga i pewność psychiczna.
Gołota nabrał pewności i jest innym bokserem , wiadomo, że nie ma juz tego refleksu co przed laty, ale z pewnością nie odstaje od najlepszych w wadze ciężkiej pod tym względem.
Przeanalizujmy więc, potencjalnych przeciwników w poszczególnych kategoriach.
IBF - Władymir Kliczko
Najlepszy bokser w wadze ciężkiej. Stosunkowo młody , szybki silny i wszechstronny. Bardzo trudny przeciwnik. Jedyna słabość to mniejsza odporność na ciosy, niż w przypadku Andrzeja Gołoty.
Szanse Gołoty w pojedynku z Ukraińcem są niewielkie. Najlepiej żeby takiego rozwiązania unikał
WBA - Rusłan Czagajew
Niepokonany na zawodowym ringu. Pogromca Rosyjskiego olbrzyma, Nikołaja Walujewa. Jak wyraził się Przemysław Saleta - " To taka lepsza wersja Mollo". Niższy od Gołoty, mało błyskotliwy pięściarz. Za to solidny i konsekwentny. Tak naprawdę to do tej pory jeszcze nikt go porządnie nie 'obił', byłby najkrótszą droga Gołoty do pasa mistrzowskiego.
Podobno z punktu widzenia promocyjnego, najłatwiejszy do osiągnięcia.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW