Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Boska anarchia
dodano 17.08.2009
I rzekł Bóg do demonów:
“Przesłanie prawdy, moje, Natalii Julii Nowak…”
Powyższy nagłówek (“Przesłanie prawdy, moje, Natalii Julii Nowak”) to parodia słów, które pojawiają się niemal we wszystkich nagraniach Bony Tyary Elżbiety G. - kontrowersyjnej uzdrowicielki, egzorcystki, jasnowidza, numerologa, refleksologa i diabeł wie, kogo jeszcze. Pani Tyara (jak również jej partner życiowy, Mojżesz Bogusław G.) jest przekonana, że Jezus Chrystus powtórnie przyszedł na Ziemię w osobie Romualda S. - uzdrowiciela z Opola. Ja, w odróżnieniu od Tyary i Mojżesza, nie wierzę ani w pana Romualda, ani w żadnego innego bożka. W niniejszym artykule dam wyraz moim antyreligijnym poglądom, które sprawiły, że straciłam wiarę w Stwórcę i opowiedziałam się po stronie ateizmu. Jestem przekonana, iż Bóg nie istnieje. A jeśli istnieje, to jego poglądy są bardziej lewicowe niż prawicowe (nie, nie nazywajcie mnie agnostyczką - to za duże słowo!).
Rozmowa z katoliczką. Rzecz o Boskiej anarchii.
Jakiś czas temu miałam przyjemność rozmawiać z osobą wierzącą na temat jej religii; stwierdziłam wtedy, że gdyby Bóg istniał, to nie pozwoliłby ludziom cierpieć i umierać w tragicznych okolicznościach. Chrześcijanka udzieliła mi standardowej odpowiedzi, według której wszelkie nieszczęścia wynikają z niecnej działalności człowieka, albowiem istota ludzka posiada wolną wolę i może robić to co chce. Wówczas wyszła na jaw straszna prawda o Bogu: Jahwe doskonale wie o ludzkiej niedoli, ale nie ma nic przeciwko niej (nie powstrzymuje niegodziwców). Co więcej, bez wyrzutów sumienia pozwala ludziom krzywdzić innych, chociaż - jako jedyna istota we wszechświecie - posiada możliwość rozwiązania tego problemu.
Uważam, że źle to o nim świadczy. Gdybym ja była osobą wszechwiedzącą i wszechmogącą, na pewno policzyłabym się z tymi wszystkimi zwyrodnialcami, którzy rozrywają na kawałki nienarodzone dzieci, poddają pacjentów kryptanazji, opowiadają niestworzone historie o porządnych obywatelach, rozpętują niesprawiedliwe wojny, molestują nieletnich i dorosłych, stosują tortury, eksperymentują na ludziach… Ba, w ogóle nie powołałabym do życia takich bydlaków (o ile się nie mylę, Jahwe zna przyszłość, więc doskonale wie, kto wyrośnie na okrutnika, a kto na prawego człowieka. Wie również z góry, kto zostanie ateistą i pójdzie do piekła za poglądy)!
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW