Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Nadchodzi nowy mistrz
dodano 20.07.2008
Aleksander Powietkin pokonał w 4 rundzie przez nokaut Amerykanina Taurusa Sykesa i w ten sposób jest bliski tytułu mistrza świata wagi ciężkiej..
Jak wam się podobała walka pretendenta do tytułu mistrza świata w wadze ciężkiej w boksie zawodowym Rosjanina Aleksandra Powietkina z Amerykaninem Taurusem Syksem ? Waszym zdaniem ten bojedynek był interesujący i emocjonujący ? Bo mnie trochę rozczarowal. Ponieważ poza tym, że był o wiele za krótki. Bo trwał tylko 4 rundy. To od pierwszych jego minut wiadomo bylo, kto wygra. Wygrał bowiem lepszy, szybszy i mocniejszy bokser rosyjski Aleksander Powietkin, który pokazał wielką klasę. Boks bowiem w jego wydaniu był dobry technicznie, widowiskowy i porywający. Rosjanin królowal na ringu. Taurus Sykes 3 razy leżał na deskach. Bowiem Powietkin bił celnie, mocno i bezlitośnie. Jego ciosy raz za razem trafiały Amerykanina, który klinczował i starał się schodzić Rosyjskiemu pieściarzowi z pola rażenia. Powietkin tymczasem pokazywal boks z najwyższej półki. Był pewny siebie, błyskotliwy i mocniejszy. Jego ciosy robily natychmiastowe wrażenie zarówno na publiczności zgromadzonej w Olimpijskim Pałacu Sportu w podmoskiewskim Czechowie, jak i jego przeciwniku z ringu. Z przyjemnością oglądałem ten pojedynek. Szkoda tylko, że nasi bokserzy nie dają nam tylu niezapomnianych wrażeń i emocji co Aleksander Powietkin. Miejmy nadzieję, że i to się wkrótce zmieni. W końcu mamy dobrych bokserów. Brakuje im jedynie szczęścia i charakteru, by walczyć o najwyższe laury. Walka Rosjanina Aleksandra Powietkina z Amerykaninem Taurusem Syksem trwała tylko 4 rundy i zakończyła się nokautem Amerykanina, który po prostu zrezygnowal z dalszego pojedynku z rosyjskim bokserem. Po tym jak 3 razy został powalony na deski nie miał już wątpliwości, kto jest lepszy. Kto dominuje w tej walce Na nic zatem zdała by się dalsza walka. Skoro amerykanin przegrał najpierw mentalnie i psychicznie. Jak mogliśmy się dowiedzieć po walce z wywiadu z Rosjaninem Powietkin spodziewał sie trudniejszej i wyrównanej walki. Myślał, ze pojedynek z Syksem będzie bardziej zacięty i dłuższy. Rosjanin ma zapewnioną walkę z Władymirem Kliczką - wygrał bowiem turniej eliminacyjny federacji IBF, w którym pokonał Chrisa Byrda oraz Eddiego Chambersa. Teraz zaś może być nowym mistrzem świata wagi ciężkiej. Pod warunkiem, że pokona innego dobrego ukraińskiego pięściarza wagi ciężkiej Władymira Kliczkę. Aktualnego mistrza świata organizacji IBF oraz WBO. Osobiście mu tego życzę i trzymam za jego wygraną kciuki. W końcu swoim dobry występem pokazał, że może zdetronizować obecnego mistrza swiata i pomieszać w światowym boksie.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW