Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Znacjonalizować automaty!
dodano 25.10.2009
Niepopularne hasło? To jakie jest lepsze rozwiązanie?
19 października media podały, że są pierwsze zarzuty i to wobec... naukowców. Postawiono je dwóm politechnicznym uczonym i biznesmenowi w głośnym śledztwie dotyczącym afery hazardowej.
Obaj mają (a może raczej już "mieli") uprawnienia Ministerstwa Finansów do certyfikowania automatów do tzw. niskich wygranych. Obaj są dowodem, że w każdej grupie społecznej znajdą się łasuchy na kasę, byle tylko mieć dostęp do złotej żyły. Zaufanie powinno być ograniczone i kontrole takich ludzi częstsze, co z pewnością przysporzyłoby większych środków w budżecie państwa i zmniejszyłoby koszty wyłączania naszych obywateli ze społecznej współegzystencji (pobyt za kratami).
W Polsce są tysiące kontrolerów w rodzaju celników, policjantów i opisanych naukowców, którzy biorąc w łapę stosunkowo niewielkie pieniądze, rujnują skarb państwa na całe miliardy. Fakt, że latami owe automaty funkcjonują "z usterkami" i nikt za to się nie wziął jest świadectwem słabości państwa, jego kiepskiej jakości i skorumpowania wielu Polaków (w tej sferze, ale nie tylko), zatem jest to skandal sam w sobie, a gdyby nie afera z podsłuchem, to nadal byśmy żyli w błogiej nieświadomości!
Media nawet lansują pogląd, że wszystkie jednorękie bandyty są przekonstruowane i ich właściciele okradają państwo. Dlaczego służby uwikłane w prowokacyjne namawianie do złego znanych obywateli (co kompromituje te służby, plami dobre opinie tych obywatelach i sieje zamęt w kraju) nie zabierają się za cwaniaków od automatów? Tu dopiero jest kopalnia złotówek - przestawiony automat powinien być skonfiskowany. Właściciel powinien dostać domiar (a może nawet aresztowany), zaś na poczet powinien być zajęty jego majątek.
Ale my, Polacy, obserwujemy jakieś prowokacje na uczciwych lub w miarę uczciwych obywateli oraz widzimy w interwencyjnych programach hece z komornikami, którzy po chuligańsku eksmitują mniej lub bardziej winnych, jednak nieszczęśliwych i biednych ludzi, którzy tracą swój skromny majątek i cały świat im się wali, zaś milionowi cwaniacy mają się dobrze i jakoś nikt nie pamięta ich eksmisji z pałacowych posiadłości. Więc gdzie osławiona konstytucyjna sprawiedliwość? Gdzie państwo prawa? Mamy marionetkowe i głupkowate państwo! Wstyd!
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW