Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Czy istnieją diabły ?
dodano 23.12.2009
Oczywiście . Nogi krótkie, uszy podobne do nietoperza, pozbawione sierści i różowe. W pysku długie groźne kły i śmierdzą.
Z wyglądu przypominają średniej wielkości psa. Nogi krótkie, uszy podobne do nietoperza, pozbawione sierści i różowe, sierść wygląda na nim jakby z braku materiału uszyto z kawałków innych zwierząt. Wąsy jak u kota. W pysku długie zakrzywione kły, wyglądające groźnie. Gdy czuje się zagrożony wydziela niesamowity smród. Kto to taki - właśnie : diabeł tasmański. Największy drapieżny torbacz żyjący na kuli ziemskiej. Zamieszkuje tylko na Tasmani, wyspie położonej 250 kilometrów na południe od Australii. W świecie fauny ma opinię gorszą chyba od szczura. Nie bez powodu. Jest nieprawdopodobnym żarłokiem. Zjada padlinę, mniejsze zwierzęta, jest kanibalem, głodny jest w stanie zeżreć własne potomstwo. Kilkadziesiąt sztuk żyje w ogrodach zoologicznych. W naturalnych warunkach zobaczyć go mogą nieliczni. Zamieszkuje busz i niezasiedlone pastwiska owiec i bydła. Ich ulubioną potrawą są wombaty, małe kangury i ptaki. Polują zwykle w stadach, aby potem kolejno według ustalonej hierarchii ucztować, opychając się na zapas. W godzinę potrafi zjeść 1/3 swojej wagi. Człowiek musiałby zjeść ok 50 kotletów schabowych, aby im dorównać.
Greckie Sarcophilus jakim go ochrzczono to "miłujący mięso". W okolicach gdzie występują krąży mnóstwo opowieści o zaginionych ludziach zjadanych przez nie, ale to nie prawda. Unikają ludzi, nie zanotowano wypadku by atakowały człowieka. Ich szczęki są bardzo silne. W mgnieniu oka potrafią zmiażdżyć wielką kość. Nie są jednak skore do walki. Powodem jest ich powolność. Potrafią biegać z szybkością około 10 - 12 km/godz. Większość psów z łatwością potrafi je złapać i zagryźć. Diabły są zmorą farmerów, zabijają młode jagnięta, ale spełniają pożyteczną rolę w ekosystemie - czyszcząc z padliny busz. Gdyby nie to okolica pełna byłaby much mięsnych przenoszących wiele groźnych chorób. Życie tych zwierząt jest twarde i brutalne. Jedynie w okresie godów nie żerują. Samce poszukują samic. Potem siłą wleką je za kark do swoich legowisk, gdzie kilka dni kopulują i odstraszają konkurentów. Samica po 21 dnia rodzi małe od 4 do 20 sztuk, które same pełzają od dróg rodnych do torby matki. Mają zaledwie pół centymetra długości. Cztery sutki muszą wystarczyć, od urodzenia trwa walka na śmierć i życie. Kto się do nich nie dostanie - ginie. Młode są bardzo agresywne w stosunku do matki. Gryzą ją po pysku i zadku, domagając się pokarmu. W tym okresie matka i młode są poranione, ale ich rany nigdy nie mają stanów zapalnych. Natura wyposażyła te stwory z piekła rodem w cudowną broń biologiczną. Miot po 10 miesiącach żyje już na własny rachunek, ale połowa z nich zostaje zjedzona przez swoich pobratymców. Są niezwykle odporne na urazy, a ich rany goją się znacznie szybciej niż u innych ssaków, pokrywając się natychmiast tłuszczem. mają też inny mechanizm krzepnięcia krwi i znacznie osłabiony ośrodek odczuwania bólu. W Australii prowadzone są badania naukowe nad tymi zwierzętami. Poznanie tajemnicy ich odporność i być może przyczyni się w kiedyś do uratowania wielu ofiar wypadków.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW