Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Cel i plan to nie wszystko
dodano 06.01.2010
Kiedyś sądziłem że aby dojść do celu wystarczy go określić i skomponować plan. Jednak później zauważyłem że pomimo tego czegoś brakuje. Nawet autosugestia, czyli powtarzanie sobie bez końca
Nawet jeśli poprzez autosugestię i wizualizację dajemy swojej podświadomości wyraźne rozkazy, aby nas pokierowała w drodze do celu, to ona sama nic za nas nie zrobi. Ponadto pojawiają się problemy związane z motywacją, na którą wynaleziono już chyba miliony sposobów tak sztucznych, oszukujących umysł, jak i prawdziwych, które mogą zadziałać na dłużej.
Zawsze jednak motywacja w pewnym momencie się kończy. I większość ludzi pozostaje w kropce. Można wtedy przeżyć nawet epizod depresyjny, bo wszystkie znane metody zawodzą, a walczyć trzeba dalej.
Sam miałem z tym spory problem swego czasu i w ogóle nie rozumiałem jak to możliwe że tak ciężko pracując nad sobą i swoją mentalnością, tak niewiele osiągam. Jak się potem okazało, za bardzo skoncentrowałem się na zadaniach i terminach. Tak bardzo, że zapomniałem o tym co w drodze do celu jest najważniejsze. Co mam na myśli?
Chodzi o zwyczajną ludzką kreatywność. Tak naprawdę mnóstwo ludzi po ułożeniu sobie planu od razu zaczyna pracować, koncentrując się tylko na tym, żeby wykonać kolejne zadanie, i choć trochę przybliżyć się do końca. Bardzo często jest to męczarnia, która skutkuje paniką i sięganiem po chwilowo ogłupiające umysł metody, byle tylko osiągnąć cel.
A gdybyśmy zamiast koncentrować się tylko i wyłącznie na tym zbiorze liter, określającym cel, pomyśleli o sposobie jego osiągnięcia?
Oczywiście mamy napisany szczegółowo plan, ale są w nim tylko kolejne zadania, bezbarwny ciąg czynności, który tylko pokazuje bramę, przez którą trzeba się przebić. Pytanie jak tą bramę otworzyć?
Należy przede wszystkim odrzucić wszelki stres i zacząć się bawić. Tak po prostu. Każde zadanie ma być zabawą. Puśćmy wodze wyobraźni i wymyślmy taki sposób na wykonanie zadania, aby to było jak najprzyjemniejsze/najzabawniejsze/najbardziej emocjonujące, jak tylko się da, a jednocześnie aby zadanie pozostawało pod nasza kontrolą.
Ludzie sukcesu których cenię na pierwszym miejscu stawiają radość i satysfakcję podczas realizacji planu. Wszystko co robią, robią z radością i dokładnie tak, jak lubią.
Nie musimy kochać wszystkiego co mamy zrobić w drodze do celu, ale możemy to robić tak, aby kochać sposób w jaki to robimy. A sposobów jest niezliczona ilość.
Tak naprawdę przyczyną wszelkich niepowodzeń jest brak wyobraźni, a co za tym idzie brak kreatywności. Stwierdzamy, że czegoś nie da się zrobić.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW