W prehistorii mężczyźni całymi gromadami wyruszali na polowania, biegali, tropili, ścigali, celnie strzelali do „obiadu” , zastawiali pułapki. Wykorzystywali wszystkie umiejętności jakie dała natura.

Potem ucywilizowany mężczyzna przestał korzystać z umiejętności przestrzennych.

Samo kopanie piłki wymaga zręczności, celności, szybkości, oceny odległości ,zdobywania punktów. Dlatego SPORT zastąpił polowanie.
Sport także pozwala na poczucie wspólnoty i przynależenia do grupy. W sporcie w przeciwieństwie do pracy zawodowej mężczyzna wie jaka jest jego rola: kapitana, bramkarza, obrońcy, pomocnika czy atakującego.

Sport pozwala mężczyźnie czuć się wojownikiem. Ponieważ grając w piłkę wiem czego bronię, co mam zaatakować, jaki jest cel, i wiem jakie są zasady gry i konsekwencje ich złamania.
Dzięki graniu w jeden drużynie dostajemy także afirmacje swojej męskości , nawet jeśli jako kibice siedzimy przed telewizorem i oglądamy mecz z punktu widzów.

Potwierdzenie swojej męskości dostajemy od kolegów z drużyny, nawet jeśli ta drużyna jest „kanapowa”. Wspieramy się gdy „nasi” przegrywają. Na boisku po nieudanej akcji koledzy powiedzą: „ gramy! nic się nie stało!” . Po meczu często wspólnie świętujemy zwycięstwo lub porażkę.
Oglądając sportowców często sami fantazjujemy że to my oddajemy strzały i zdobywamy punkty. Mężczyźni tak silnie przeżywają oglądane zawody , że mają wrażenie jakby sami grali. Nasze mózgi szybko funkcjonują oceniając odległość, kąt i kierunek lotu piłki, i ryczymy z radości gdy padnie celny strzał! Emocje są tak silne że potrafimy wykrzykiwać nazwisko sędziego – każdy zna sędziego, w większości wypadków „SĘDZIA ….!” ( w wykropkowane miejsce wstaw odpowiednie słowo), słać inne obelgi pod adresem trenera, czy piłkarzy.
Sport pozwala zaspokoić pragnienie zwyciężania. Daje to nam energię, poczucie spełnienia.

Żeby zwyciężyć należy pokonać przeszkody i osiągnąć cel którym jest zwycięstwo.

By zwyciężyć , mężczyzna uruchamia męski aspekt swej natury, działając w ataku .

Zwyciężanie to także afirmowanie swojej męskości. Zdrowy mężczyzna lubi się sprawdzić.

Nieważne jak głupia konkurencja np. ile piw możesz wypić, ile parówek zjeść w ciągu jakiegoś czasu.

Istnieje bardzo silny związek między męskością i aktywnością. Jest to wpisane w naturę każdego mężczyzny , wobec tego aktywność fizyczna wydobywa prawdziwego mężczyznę, dając mu energię i poczucie sensu życia.