Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Mit męskiej agresji
dodano 29.07.2010
Środowisko i biologia w różny sposób warunkują agresywność kobiet i mężczyzn. Ale także same kobiety mają wpływają na to, że mężczyźni są agresywni, lecz wcale nie wobec kobiet.
Są takie kwestie dotyczące różnic między kobietami a mężczyznami, którym feministki i maskuliści najchętniej by nie poruszali. Dla feministek są to faworyzujące mężczyzn różnice w parametrach mózgu, takich jak jego bezwzględna wielkość czy stosunek jego masy do masy ciała, oraz patrylinearność wszystkich trzech gatunków szympansa, w tym człowieka, sprawiająca, że to samce tych gatunków są „płcią polityczną”. Dla maskulistów taką różnicą jest wyższa agresywność samców sporej większości gatunków zwierząt (wyjątki od tej reguły też układają się według pewnego schematu, który jest jeszcze bardziej ogólny niż schemat: samiec --> agresja). Przyjrzyjmy się więc bliżej temu zjawisku.
Kiedy schodzimy z tematu parlamentu, gdzie 80% posłów stanowią mężczyźni, czy zarobkowania, w czym panowie są o kilkadziesiąt procent wydajniejsi niż panie, feministki wreszcie mogą rozluźnić się, dać wyraz długo tłumionym emocjom i puścić wodze mizoandrii, żeńskiego seksizmu i szowinizmu: „mężczyźni piją, biją, mordują, katują, wojują, gwałcą, a na dodatek przeklinają i plują na chodnik”. Koronnym dowodem tego, że mężczyźni są bardziej agresywni miałyby być statystyki morderstw, których panowie popełniają kilkakrotnie więcej niż panie. Mieliby więc oni być kilkakrotnie bardziej agresywni niż kobiety.
Statystyka: różnica między marginesem a większością
Cóż, seksistką być łatwo. Wystarczy zapluć swoje okolice jadem. Znacznie trudniej jest merytorycznie przeanalizować daną kwestię. My postaramy się właśnie o to drugie.
Co powiesz, drogi Czytelniku, na takie oto wnioskowania:
1) Mężczyźni 19-krotnie częściej otrzymują nagrodę nobla niż kobiety, zatem posiadają oni 19-krotnie wyższą inteligencję niż one.
2) Mężczyźni zgłaszają patenty 11-krotnie częściej niż kobiety, zatem są oni od nich 11-krotnie bardziej kreatywni.
3) 99% siłaczy to mężczyźni, zatem mężczyźni posiadają 99 razy więcej siły niż kobiety, jeden mężczyzna jest więc tak silny jak 99 kobiet.
Coś z tymi wnioskowaniami nie tak? Oczywiście, dokładnie to samo co z wnioskowaniem o męskiej agresji na podstawie ilości morderstw popełnianych przez mężczyzn. Wnioskowania te przekładają dysproporcje między mężczyznami a kobietami występujące w skrajnych przypadkach na dysproporcje między przeciętnymi mężczyznami a kobietami. Tymczasem, zgodnie ze wzorem na krzywą Gaussa, która opisuje rozkład zmiennych występujących w przyrodzie, dysproporcje między dwiema przesuniętymi względem siebie krzywymi Gausa rosną wraz ze wzrostem wartości. Kobiety mają zaledwie kilka punktów niższe IQ niż mężczyźni, więc w inteligentniejszej niż średnia połowie społeczeństwa znajduje się 55% mężczyzn i 45% kobiet, jednak im większych geniuszy grupę weźmiemy, tym większa ta dysproporcja będzie. Do mensy dostanie się 3-4 razy więcej mężczyzn niż kobiet, a wśród noblistów będzie ich prawie 20-krotnie więcej.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW