Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Napiwkowa etykieta, czyli co kraj to obyczaj
dodano 18.10.2010
Kelnerzy, barmani, taksówkarze, fryzjerzy - pracę w tych zawodach często wynagradza się dodatkową zapłatą za wykonaną usługę. Dawanie napiwków co prawda nie jest obowiązkiem, ale w coraz większej liczbie krajów staje się społeczną normą.
Kelnerzy, barmani, taksówkarze, fryzjerzy - pracę w tych zawodach często wynagradza się dodatkową zapłatą za wykonaną usługę. Dawanie napiwków co prawda nie jest obowiązkiem, ale w coraz większej liczbie krajów staje się społeczną normą. W jakich sytuacjach możemy go sobie darować, a kiedy jest absolutną koniecznością?
W słynnej komedii "Dwa miliony dolarów napiwku" główny bohater, nie mając drobnych na napiwek, obiecuje kelnerce połowę ewentualnej wygranej na loterii. Ku swojemu zaskoczeniu jego los wygrywa 4 miliony dolarów. Choć wspomniana niezwykła historia jest oparta na autentycznych wydarzeniach, w rzeczywistości napiwki są tylko symboliczną nagrodą za wykonaną usługę.
W XVIII w. płacenie napiwków było jedyną formą wynagrodzenia dla ludzi pracujących w karczmach. Dzisiaj napiwek służy do wyrażenia zadowolenia klienta z wykonanej usługi. Zwykle prowadzi do poprawy jakości oferowanych usług. Chociaż nie jest obowiązkowy, w niektórych krajach istnieje niepisany obowiązek dodatkowej opłaty, która wynosi zależnie od kraju, od 5 do 25 % wartości rachunku. Wysokość napiwku zależy w głównej mierze od zwyczajów panujących w danym kraju. Należy pamiętać, że w niektórych rejonach świata dawanie napiwku może zostać odebrane jako obraza.
Wielu z nas odbiera konieczność zostawiania napiwków jako niesprawiedliwość. Napiwek odbieramy bowiem jako formę podziękowania, bonusu, premii za nasze zadowolenie z wykonanej usługi, a nie za z góry przyjętą normę. Dlaczego w niektórych sytuacjach istnieje społeczny przymus dodatkowego wynagradzania czegoś, co jest przecież dla pracownika jego obowiązkiem? Należy jednak uświadomić sobie, że w wielu krajach pensja w restauracjach czy barach jest minimalna, a wysokość zarobku zależy w głównej mierze od napiwków.
Jak nie popełnić faux pas i uchronić się przed nienawistnymi spojrzeniami członków obsługi? Kiedy powinno się dać napiwek i ile powinien wynosić? Poniżej przedstawiamy napiwkową etykietę: gdzie i ile płacimy zgodnie z zasadami panującymi w danym kraju.
Polska
W Polsce nie obowiązuje zwyczajowy nakaz pozostawiania napiwków, jest to jednak częste w lokalach wyższej klasy - do rachunku dodajemy 10 - 15 %.
USA, Kanada, Czechy, Słowacja
USA to kraj napiwków. Zwykle wynoszą one 15 % ceny za usługę, ale ponad 20 % nie jest dla mieszkańców niczym zaskakującym. Podobnie jest w Kanadzie, Czechach i Słowacji - jeśli nie zostawimy napiwku, kelner, taksówkarz czy barman może się o niego upomnieć.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW