Każdy z nas przeżywał przedświąteczne rozterki związane z poszukiwaniem odpowiednich prezentów. Dla niektórych jest to coroczna męczarnia, dla innych misja, aby zadowolić partnera, przyjaciół i rodzinę. Co im podarować? Kolejny krawat, biżuterię, perfumy? Tak, to przyjemne drobiazgi, które możemy ofiarować bliskiej osobie. Gdyby jednak złożyć dar z prawdziwych emocji? Przedstawiamy kilka pomysłów na naprawdę nietypowe prezenty.
Szybcy i ... podekscytowani

Maszyna, która pod maską kryje moc 300 KM i rozpędza się w 4 i pół sekundy do prędkości 100 km/h będzie z pewnością gwarantem adrenaliny. Jeśli mężczyzna wykazuje w domu zbytnią apatię lub wręcz przeciwnie - nosi go energia, której nie potrafimy ujarzmić, przejażdżka Subaru Imprezą STI Type RA wydaje się idealnym posunięciem. - Na taki upominek składa się dwanaście pełnych okrążeń na torze o długości 1,2 km. Podczas dwóch pierwszych zapoznajemy się z możliwościami samochodu, dziewięć kolejnych to jazda bez żadnych ograniczeń jeśli chodzi o prędkość, kontrolowane poślizgi i gwałtowne dohamowania. Ostatni etap to jazda pokazowa przeprowadzana przez doświadczonego instruktora. Dodatkowo każdy uczestnik otrzymuje film, który rejestruje jego szaleństwa na torze - mówi Justyna Greczanik - Bełezina z firmy Prezentokracja.pl, która zajmuje się organizacją nietypowych eventów podarunkowych.

Druga propozycja z ekstremalnym pazurem w tle to off-roadowa jazda quadem. Jest to typowo zimowa rozrywka, bowiem quad Yamaha Grizzly wyposażony jest w gąsienice. Wyprawa trwa 60 minut, podczas których uczestnik nauczy się panować nad maszyną, zmierzy się ze śniegiem i prędkością, a także... pozna granice własnej wytrzymałości!

Świat z innej perspektywy

Nie każdy potrzebuje zastrzyku adrenaliny, aby przeżyć niezapomnianą chwilę. Osoby lubiące nowe doznania przyprawione nutą nostalgii, mogą spróbować swoich sił podczas lotu szybowcem lub balonem. Latając, podziwiamy malownicze pejzaże, czujemy moc płynącą z przestrzeni i prawdziwą wolność.

- Latać można samodzielnie lub z bliską osobą i doświadczonym pilotem. Dla zainteresowanych techniką, polecam zwłaszcza lot szybowcem. Uczestnik ma okazje poznać budowę maszyny typu Puchacz, podstawowe manewry, a nawet samodzielnie chwycić za ster - opowiada Justyna Greczanik - Bełezina z Prezentokracja.pl.