Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Mężczyzna. Modowe błędy podczas lata.
dodano 11.07.2011
„To jak to jest w końcu z modą na lato? Podobno wszystko jest dozwolone?” Cóż, mówi się, że wszystkie potrawy są jadalne, ale niektóre tylko raz.
Podobnie jest z ubiorem: założyć na siebie można wszystko, ale niektóre stroje – choć ktoś zobaczy nas w nich tylko jeden raz – mogą nas skompromitować na długo. Czego zatem absolutnie nie wolno zakładać, a co warto polecić na lato?
Zajmując się na co dzień elegancką modą męską, bardzo często doradzamy naszym Klientom, co wybrać, aby wyglądać świetnie. Szczególnie dużo problemów pojawia się latem. Mężczyźni, którzy chcą się oderwać od oficjalnych garniturów, uciekają w modę plażową: koszule z palmami i bardzo krótkie szorty. Ale wakacyjny strój ma to do siebie, że pozwala nam zarazem elegancko wyglądać i świetnie się czuć. Wystarczy przestrzegać tylko kilku zasad.
Modowe faux pas
Symbolem gafy poniżej pewnego poziomu stały się skarpety do sandałów. Od kilku sezonów ten zestaw otwiera każdą listę pomyłek w zakresie ubioru. Ale zdarzają się także błędy mniej oczywiste: np. ciemna koszula, której w lecie lepiej nie wyjmować z szafy.
Skoro mówimy o koszulach warto przestrzec przed klasycznym fasonem tego męskiego ubrania, ale z krótkimi rękawami. Owszem, takie koszule można kupić w sklepach, ale nie wszystkie pomysły producentów nadają się do noszenia. Szczególnie, jeśli ktoś zechce połączyć je z krawatem.
W przypadku spodni na lato na mężczyzn czekają dwa rodzaje pułapek: po pierwsze, do obcisłych spodni wielu z nich nie zakłada paska. Jednak nawet jeśli spodnie „trzymają” się dobrze bez niego, to warto pamiętać, że pasek jest absolutnie koniecznym dodatkiem. Drugi błąd to długość spodni. Nie mogą być ani zbyt długie (sięgające podeszwy, szerokie, luźne nogawki wyglądają niechlujnie), ani zbyt krótkie (męskie nogi w ultrakrótkich szortach naprawdę nie wyglądają atrakcyjnie).
To się nosi!
Jak zatem ubrać się na lato? Są takie stroje i zestawy, które nie ulegają modom. Zawsze na czasie będą zatem letnie marynarki i garnitury z jasnych, naturalnych tkanin (bawełny i lnu).
W wersji klasycznej, biurowej („office”) do wełnianego garnituru warto założyć jasną, bawełnianą koszulę i krawat lub muszkę w pastelowych barwach. Bardzo dobrze prezentują się w lecie „lekkie” muchy i krawaty slim.
W wersji codziennej („casual”) można pozwolić sobie na więcej swobody – np. na wzorzysty garnitur w kratkę, pepitkę lub paski, oczywiście w jasnych kolorach. Jeśli nie cały garnitur, to może marynarka? Może być nawet sportowa – dopasowana, bez podszewki, z nakładanymi kieszeniami. Do jasnej koszuli dobrze pasują także spodnie typu „chinos”, czyli z lekko zwężającą się nogawką i niewidocznymi kieszeniami. Uważajmy na ich rozmiar – nie mogą być zbyt długie, preferowane są nawet lekko przykrótkie nogawki. Jako dodatek do codziennego polecamy wspomniane już muchy slim.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW