Żyjesz dla innych, którzy Cię kochają, żyjesz po to, by coś osiągnąć, by marzyć, kochać, wierzyć... Warto mieć marzenia, nawet te, które są trudne do spełnienia. Dzięki marzeniom i dążeniu do ich spełnienia jesteś wartościowszy, inaczej patrzysz na świat. Chcesz działać! I to jest ważne! Warto marzyć, by czasem oderwać się od, nie da się ukryć, trudnej, szarej i smutnej rzeczywistości; od świata ludzi wiecznie przygnębionych i niezadowolonych. Ty wcale nie musisz taki być! Masz przecież marzenia i cele - jesteś bogaty wewnętrznie, chcesz coś robić. Nie chodzi mi tu głównie o naukę, jak ględzi stara Pani nauczycielka, chociaż w sumie to dzięki niej możesz spełnić marzenia: nauka->praca->pieniądze->spełnienie marzeń->szczęście. Jeżeli ciągle chodzisz i myślisz, że jesteś nieudacznikiem, los Ci nie sprzyja, życie jest bez sensu i po co się w ogóle wysilać, skoro w życiu Ci się i tak nie powiedzie - to życzę Ci z całego serca przyjemnego kopania rowów w przyszłości. Twoimi celami jak i moimi mogą być: zdobycie dobrego wykształcenia i pracy, założenie kochającej się rodziny, spokojne życie i spełnienie marzeń. Masz cel - łatwiej Ci będzie wkroczyć w dorosły świat, bo wiesz, co masz robić. A potem powoli, powoli, będziesz wzbogacał się w nowe, życiowe doświadczenia i z tak gotowym bagażem dotrzesz na pewno na metę. Musi Ci tylko naprawdę zależeć. Musisz się starać wykorzystać szansę, którą Ci dano, żyć pełnią życia, brać z niego co najlepsze! Nie warto marnować tak cennego czasu na nieistotne rzeczy! Życie to wspaniały dar. Nie zmarnuj go przez swoją bezmyślność, lenistwo i głupotę. A potem z dumą będziesz mógł stwierdzić, że jesteś usatysfakcjonowany swoim życiem. Powodzenia!