Tej jesieni również będzie królować popularny duo-kolor. Razem z Dorotą Sikorską, stylistką marki Every Nature, doradzamy, co zrobić by wyglądać jak gwiazda w tajemniczej czerni i niewinnej bieli.


- Stylizacje w wersji black&white kojarzą się nam głównie z klasyką. Okazuje się jednak, że w takim zestawieniu kolorystycznym można wyglądać bardzo oryginalnie i zadziornie – mówi stylistka Every Nature. W czarnych jak węgiel i białych jak śnieg ubraniach kochają się zarówno profesjonaliści, zajmujący się modą, jak i celebrytki. Miłość do tych barw połączyła dom mody Thierry Mugler i samą Lady Gagę, która wystąpiła jako modelka w sezonie jesień-zima 2011/2012. Piosenkarka pojawiła się na wybiegu w czarnym wieczorowym stroju, jak i białej powłóczystej sukni, przechadzając się wśród publiczności w butach na niebotycznych platformach. Gaga często szokuje, pokazując się w kreacjach o architektonicznych kształtach, zestawiając biel z czernią.



- Niektórzy sądzą, że ubrania w czarnych barwach są bezpieczne i łatwo się je nosi, bez względu na okazję. Należy jednak być świadomym własnej sylwetki i typu urody, aby wyglądać w nich korzystnie. Czarne stylizacje w wersji total look wyglądają dobrze, gdy elementy garderoby różnią się fakturą i odcieniem. W tej sytuacji warto założyć skórzane błyszczące spodnie albo cekinową bluzkę, które będą się mienić i odbijać światło. Natomiast biel kojarzona jest głównie z letnim ubiorem. Może się ona jednak sprawdzić podczas wielkiego wyjścia o każdej porze roku. Suknia wieczorowa w kolorze białym łączy elegancję z seksapilem i na pewno nie pozostanie niezauważona – mówi stylistka Every Nature, marki która w swoim asortymencie posiada szeroki wybór ubrań w bieli i czerni.




Czarno-biały duet jest ulubionym zestawieniem wielu pań, które wybierają go zarówno do pracy, jak i na co dzień. Jednym z niezastąpionych sposobów na klasyczny wygląd jest połączenie białej koszuli z czarną ołówkową spódnicą. Każdego sezonu projektanci mody kuszą nas różnorodnymi kolorami, ale biel i czerń pozostają niezastąpione. Duo-kolor ma swoje tradycje w historii mody. La Petite Robe Noire, czyli elegancką „małą czarną” z jasnymi perłami wprowadziła na salony Coco Chanel, podobnie jak charakterystyczny żakiet z białymi lamówkami. Z kolei Michael Kors zaprojektował kobiecy trencz w ryzykownym odcieniu czystej bieli. W sezonie jesień-zima 2011/2012 na wybiegach pojawiły się modelki w czarno-białych strojach, autorstwa studiów projektowych Chanel i Marc Jacobs.