Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Co z tymi facetami?!
dodano 30.07.2007
Każda dziewczyna marzy o idealnym partnerze, ale nigdzie takiego nie może znaleźć. Gdzie się więc pochowali porządni faceci?
Co z tymi facetami? Co się dzieje z nimi po ślubie? Jakimi są ojcami i partnerami?
Może zacznę od tego, co ja widziałam, słyszałam i przeżyłam. Początkiem tej historii będzie mój ojciec. Mieszkam z nim w końcu od 15 lat, więc trochę o nim wiem. W domu spędza kilka godzin dziennie. Często nie wraca na noc. Kiedy tylko coś schrzani, szuka zaraz winowajców. I nie ma szans, żeby za cokolwiek obwiniał sam siebie. Czasem zgrywa fajnego tatusia, ale mnie to już nie rusza. Czemu taki jest? Czy każdy facet w pewnym wieku zaczyna się tak zachowywać?
Teraz moi chłopcy. W sumie było ich trzech. Mały wynik jak na piętnaście lat, co nie? ;p Ale to raczej przez to, że do facetów się zraziłam. Najpierw był P, który z każdą dziewczyną chodził 1-2 dni. Czy to nie jest chamskie zagranie? Potem J, ten z kolei miał dla mnie strasznie mało czasu, a raczej w ogóle go dla mnie nie miał. Czy faceci nie rozumieją, że dziewczyny potrzebują uwagi? ;p Ostatni był D. Ten z kolei nadmiernie się do mnie kleił, a wieczorami, po pijaku, rwał inne dziewczyny... Cios poniżej pasa!
W przeciągu roku kumpela powiedziała mi, że jej ojciec zachowuje się podobnie do mojego. Inna miała jakieś problemy z chłopakiem... On ją okłamywał i łamał słowo, a ona ciągle do niego wracała, aż powiedziała "DOŚĆ". No i jedna, którą chłopak rzucił. Najpierw pocałował ją w blasku fajerwerków 31 grudnia, potem wmawiał, że kocha, a na koniec rzucił pieprząc coś o powołaniu... Do dzisiaj nie wiem, o co chodziło, podobnie jak ona.
Faceci, co z wami?! No nie mówiąc już o pedofilach, gwałcicielach itp. A najczęściej są nimi właśnie mężczyźni. Ciężko znaleźć faceta, który byłby porządny. Wierzę, że tacy istnieją, ale najczęściej są dobrymi przyjaciółmi, a nie partnerami. Jak więc znaleźć mężczyznę, który będzie wierny, w miarę przystojny, inteligentny, kochany, opiekuńczy... mogłabym tak długo wymieniać ;p Czyżby już takich nie było? Bóg o takich zapomniał tworząc ludzi? A może stają się tacy przez to, co ich otacza? Jeśli są jeszcze porządni faceci, to niech dadzą jakiś znak, bo przestaję w to wierzyć i chyba nie tylko ja ;p Wiem, że artykuł krótki, ale napisałam już wszystko co chciałam ;) Mam nadzieję, że jakiś porządny facet się odezwie, żebym mogła na nowo uwierzyć w męską rasę ;))
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW