Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Elżbieta Jakubiak - Bierna, Mierna, ale Wierna?
dodano 01.08.2007
Tydzień temu sportową Polskę obiegła wiadomość, że nowym ministrem sportu została Elżbieta Jakubiak, dotychczasowa szefowa Gabinetu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w randze sekretarza stanu.
Przeciętnemu kibicowi nazwisko pani minister powie niewiele, bo ze sportem wyczynowym miała ona tyle wspólnego, co akrobata ma z zawodnikiem sumo. Ale tak to już w Polsce jest - minister od edukacji powinien posiadać doświadczenie pracy w szkolnictwie, minister spraw zagranicznych powinien mieć zdolności negocjacyjne i świetną prezencję, a minister sportu powinien przynajmniej odróżniać skok w dal od skoków narciarskich. Powinien, ale nie to jest w naszym kraju najważniejsze. Zasada BMW wciąż robi furorę.
Ale spójrzmy także na nową szefową polskiego sportu w nieco przyjaźniejszym świetle. Fachowcy spoza środowiska, którzy potrafią doskonale zorganizować pracę organu, którym zarządają, są dzisiaj na wagę złota. Mogą być nawet laikami w dziedzinie, którą zajmuje się ich firma, ich urząd. A zwolennicy Elżbiety Jakubiak wypowiadają się zgodnie z dwoma powyższymi zdaniami:
...Ela nie jest ekspertem, lecz urzędnikiem. Nie specjalizuje się w fajerwerkach, ale pozytywistycznej pracy. Błyskawicznie tworzy zespoły fachowców i organizuje im pracę.
Może nie ma się zatem co martwić. Wprawdzie pani minister nie kipi optymizmem w sprawie prac nad EURO 2012, ale może będzie chociaż ciut lepsza od swojego porzednika, który był na tyle "mierny", że premier pomylił jego imię. O ile utrzyma się koalicja PiS-LiS...
Chciaż ciut...
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW