Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Jak korzystać z kryzysu?
dodano 29.03.2009
Na to pytanie znalazł odpowiedź Kazimierz Czekaj, znany krakowski piekarz a także radny wojewódzki z Platformy Obywatelskiej. Twierdzi, że można zaoszczędzić spore kwoty na zmianie dostawcy prądu.
Jak sam przekonuje w dobie kryzysu gospodarczego naprawdę można zaoszczędzić. Namawia do renegocjacji umów, wybierania tańszych dostawców. W taki właśnie sposób można zaoszczędzić setki tysięcy złotych. Zapowiada, że na najbliższym posiedzeniu Sejmiku Województwa Małopolskiego wezwie samorządy i instytucje oraz przedsiębiorców w regionie do działań przeciwko rosnącym drastycznie cenom prądu. Sam już poczynił pewne kroki. W zeszłym roku jego piekarnia zapłaciła za energię elektryczną 503 tys. zł. - Nowe stawki "zaproponowane" mi przez spółkę ENEA na ten rok okazały się o... 37 procent wyższe! - mówi Kazimierz Czekaj. - W piekarniach cena prądu ma ogromny wpływ na koszty. Chleb musiałby zdrożeć o minimum 10 procent. A energetycy mi tu jeszcze gadają, że to nie koniec. Mowa była nawet o 63-procentowych podwyżkach!
Kazimierz Czekaj dokonał pewnego manewru, by sprawdzić na ile rzetelne i prawdziwe są zapewnienia Urzędu Regulacji Energetyki o możliwości zmiany dostawcy energii. Z ofertę skierował się do Vattenfalla.
Jak sam twierdził z zadowoleniem – „Od dawna uważam państwową PKP za firmę do zaorania, więc nie miałem nadziei. A jej przedstawiciele do mnie sami przyjechali! Przeanalizowaliśmy moje zapotrzebowanie na prąd, poprzednie rachunki. Zaproponowali cenę o 6,79 proc. niższą. Mieli przy sobie komplet "gotowców" do wypełnienia, żeby zmienić dostawcę .” Nie przypuszczał że na tym prostym manewrze zaoszczędzi w skali roku 34 tys. 154 zł.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ