Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Myśli nieuczesane, ale pisane
dodano 10.05.2009
Niezależnie od pogody, pory roku, pory dnia można swoje myśli puścić w obieg. W głowie pełno pomysłów, tylko jakoś na ogół ich realizacja kończy się na słomianym zapale. Największą trudność sprawia mobilizacja do wyjścia z domu.
W piosence Skaldów słyszymy: „…Ludzie listy piszą, zwykłe, polecone
Piszą, że kochają, nie śpią lub całują się
Ludzie listy piszą nawet w małej wiosce
Listy szare, białe, kolorowe…”
Kto dziś pisze listy? Tradycyjne formy komunikacji wypiera e-mail, bo szybciej, taniej, bez ograniczeń czasowych, wysłać można nawet w środku nocy. Nowoczesność, nowinki technologiczne oplatają nas z każdej strony, inicjują zmianę przyzwyczajeń. E-mail zastąpił list, tradycyjnie pisany pamiętnik wyparty został przez wirtualny blog.
Czym jest blog? Niby każdy wie, że miejscem, gdzie coś się pisze. Ale właściwie do czego służy? No i tu możliwości jest wiele, praktycznie tyle, ile osób decydujących się na umieszczanie swoich wpisów w sieci. Każdy blog jest inny, dla jednych jest zapisywaniem sentencji, złotych myśli, ciekawych cytatów z ważnych dla blogowicza książek. Dla innych formą relacji co, gdzie, z kim się robiło, jak minął dzień itp. Ktoś pisze swoje przemyślenia, opinie na ważne dla każdego człowieka tematy, przykładowo czym jest miłość? Czy istnieje przyjaźń damsko-męska? Czym jest wolność? Można ulec grafomanii, ale można też otrzeć się o filozoficzne dywagacje. Tematyka jest wszelaka, nastolatki narzekają na szkołę, dzielą się swoimi pierwszymi wrażeniami z poważniejszych związków uczuciowych, pieszą o wszystkim i o niczym, czasem tylko po to, by choć raz dziennie pojawiał się wpis. Są blogi, które prowadzi więcej osób, prowadzą taki wirtualny dialog, wymianę myśli, wspomnień. Są blogi pisane prozą i takie poetyckie, są krótkie – zaledwie kilka słów i bywają długie elaboraty. Wszystko zależy od pomysłu, kreatywności i chęci piszącego.
Czym różni się blog od tradycyjnego pamiętnika, notatnika? Poza wyparciem pióra klawiaturą komputera przede wszystkim tym, że wpisy na blogach podlegają komentowaniu, no ogół przez stałe grono. Miejsce, gdzie zakładamy blog, tworzy pewna grupa, mała społeczność wirtualna. Trzeba być świadomym tego otwarcia się na inne osoby, na ich ocenę naszych wpisów, komentarze mogą być bolesne, szczególnie, gdy są bardzo krytyczne. Niestety, podobnie jak w Realu, i tutaj można spotkać osoby wyśmiewające się z kogoś, robiące kąśliwe uwagi, tylko po to by zranić. Niezwykle ważne jest uodpornienie się na takie osoby, skupienie na blogowiczach, z którymi wymiana komentarzami to swoista rozmowa, konfrontacja opinii, czasem kłótnia, ale z zachowaniem zasad dobrego wychowania. Skupiając się na pozytywnych ludziach, o podobnym podejściu do życia, stylu pisania, czy zaskakującym poczuciu humoru, można zawrzeć ciekawe znajomości, niejednokrotnie wychodzące poza wirtualny świat. Blogi wciągają, w jakiś sposób uzależniają. Nawet jeśli nie tworzy się nowego wpisu, pojawia się odruch codziennego zajrzenia na blogowisko, zobaczenia nowych komentarzy u siebie, odwiedziny u znajomych, choć w kilku słowach odpisanie na teksty, skierowane do nas. To od nas zależy z kim i jak piszemy, komu odpowiadamy, nawiązujemy kontakt. Tu możemy być kim chcemy, co niesie za sobą pewną nutkę fascynacji, ale i sporo niebezpieczeństw. Cokolwiek się robi, trzeba pamiętać, że na blogach nie jesteśmy sami, wpisy robimy przede wszystkim dla siebie, komentarze to już inna historia. Warto pamiętać, że po drugiej stronie monitora siedzi człowiek, którego podobnie jak nas, można rozbawić, dowartościować, uspokoić, poznać, ale i wyśmiać, skrzywdzić, zmanipulować.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW