Jednym z nietrzeźwych kierowców był 50-letni mieszkaniec powiatu chojnickiego. W nocy z soboty na niedzielę jechał swoim oplem i w miejscowości Szlachta został zatrzymany do kontroli drogowej. Od razu oświadczył funkcjonariuszom, że jest pijany i nie ma prawa jazdy. Po sprawdzeniu w policyjnej kartotece okazało się, że mężczyzna prowadził auto pomimo sądowego zakazu. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Kolejnym nietrzeźwym okazał się młody mieszkaniec Starogardu Gdańskiego. 24-latek stracił panowanie nad daewoo i zjechał z drogi na łąkę. Po przebadaniu przez policjantów okazało się, że w organizmie miał prawie 1,3 promila alkoholu.
Inny nietrzeźwy kierował motorowerem. Został zatrzymany w sobotę tuż po godz. 21:00, wydmuchał prawie 1,4 promila.
Słupscy policjanci zatrzymali aż 12 nietrzeźwych kierowców.
Niechlubnym rekordzistą był 31-letni kierowca poloneza. Mieszkaniec Potęgowa miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
Badania innych nietrzeźwych kierujących wykazały zawartość alkoholu od 1,5 do ponad 2,6 promila. Ponadto w miniony weekend na słupskich drogach doszło do dwóch wypadków i 35 kolizji.
Za jazdę po pijanemu grozi kara pozbawienia wolności do lat 2. Natomiast za kierowanie wbrew orzeczonemu zakazowi sądowemu - kara do 3 lat pozbawienia wolności.
źródło: KWP Gdańsk