Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Wakacje w krzywym zwierciadle
dodano 03.08.2008
Dotykam powierzchni wody - nieświadom potęgi żywiołu i własnych słabości.
Nie mogę zgadnąć ani odkryć w jego toni żadnej prawdy.
Pozostaje mi niebezpieczny eksperyment;
skaczę w płynne szkło, zanurzam się cały.
Napełniam usta płynem o ziemistym smaku,
wcale nie klarownym i nie rześkim.
Moje trzewia wzdęte od toksycznych kłamstw konsumpcji spina wymiotny odruch...
...brakuje mi tchu, łykam kolejny haust;
płynie on teraz strumieniem przez moje gardło.
Nie czuję jednak obrzydzenia, ale konieczność zespolenia się z tym zwykłym i naturalnym stanem rzeczy.
Co to za stan???
ZROZUMIENIE - tak to ono,
przychodzi znienacka i nie jest wcale zdobione trelem;
nie jest nawet surowym gotykiem;
teraz z dala od płytkich wód sztuki, kultury, moralności i konwenansu.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW