Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Kolejne antynoble rozdane
dodano 14.10.2010
Amerykański bilion, to tylko miliard u nas. Nasz teleturniej
Kilkanaście dni temu przyznano po raz 21. „konkurencyjne” (wobec nobli) antynoble (to w pisowni potocznej, natomiast oficjalna pisownia to raczej Anty-Nobel).
Wg organizatorów, nagrodzone pomysły "najpierw skłaniają do śmiechu, a później do zastanowienia". Tegorocznymi bohaterami (poza zabawnymi naukowcami) były nietoperze i wieloryby, zaś spoza świata zwierząt – przeklinanie łagodzące ból oraz kolejka górska łagodząca astmę.
Każdy z laureatów oprócz statuetki, przedstawiającej w tym roku laboratoryjną fiolkę i szalkę Petriego na deseczce, otrzymał nagrodę finansową - banknot o nominale 10 bilionów dolarów Zimbabwe.
Większość z nas zapewne nie wie, co to jest ta szalka. Wg Wikipedii: Szalka Petriego - zwana też „płytką Petriego” to prosty sprzęt laboratoryjny o kształcie gładkiej, płaskiej, okrągłej podstawki z niską, prostą, pionową ścianką dookoła okrągłego dna. Zresztą kogo by ta szalka interesowała, skoro obok bije po rozbieganych oczach wysokość nagrody pieniężnej - 10 bilionów dolarów!
Nagroda w postaci banknotu Zimbabwe jest oczywiście kolejnym żartem organizatorów, bowiem w tym afrykańskiego państwie szaleje superinflacja. Przy okazji – skoro o sąsiednim państwie nie pisujemy „Deutschland”, lecz „Niemcy”, zatem nazwę „Zimbabwe” powinniśmy spolszczyć, na przykład, jako „Zymbawia”.
No i nasi dziennikarze – nie po raz pierwszy – wpadli w pułapkę niejednoznacznej nazwy. Znowu pomylili biliony z miliardami... Aby przekonać się, że istotnie to ich błąd, wystarczy wejść na Allegro, które oferuje nam szereg banknotów owej Zymbawii. Na skanie widzimy papier (nazwijmy to umownie) wartościowy o nominale (jak nagroda) 10 000 000 000 (opisany jako „Ten billion dollars”), jednak „po naszemu” to tylko 10 miliardów dolarów (i to zymbawskich lub zymbawiańskich). Nie wiadomo, co można tam kupić za owe miliardy, ale w bogatych (w tego typu gadżety) kolekcjach można dostrzec banknot o wartości 100 000 000 000 000 (opisany jako „One hundred trillion dollars”), czyli u nas 100 bilionów dolarów, i za niego można byłoby kupić (teraz jest wycofany z obiegu) 10 tysięcy razy więcej dóbr doczesnych, niż za nagrodę, gdyby nie owa inflacja, „dzięki” której za ten „droższy” banknot można było kupić, po pewnym czasie, niewiele więcej (albo i mniej!), niż za ten „tańszy”.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW