Oczywiście jeśli ktoś ma zasobniejszy portfel to już teraz może sprawdzić fantastyczne alpejskie stoki, bo tam śniegu nigdy nie brakuje.
Aczkolwiek także i u nas, w Polsce lada chwila będzie można cieszyć się z pięknie, ośnieżonych stoków narciarskich.

Wypada więc "odkurzyć" sprzęt narciarski, odpowiednio go odświeżyć i przygotować do zimowego szaleństwa.
Ale nie zapominajmy, że nie tylko narty, wiązania czy buty wymagają konserwacji, ale także a przede wszystkim nasze ciało. Nie mówię, że od razu konieczne jest zastosowanie diet odchudzających czy generalnie odchudzanie, ale dobrze jest poznać pewne działania pomagające przygotować się odpowiednio do sezonu zimowego.

W związku z tym poniżej zamieszczam przykładowe ćwiczenia tak zwane ćwiczenia na "sucho", które nie wymagają natychmiastowego przebywania na śniegu:

Ćwiczenie równoważne i stabilizujące stawy: balansowanie mowin-stepie lub zamiennie balansowanie na jednej nodze np. z zamkniętymi oczami i inne.

Stabilizacja stawów kolanowych , biodrowych i kręgosłupa- niezastąpione ćwiczenie dla narciarzy z wykorzystaniem techniki Pilates.

Klęk jednonóż na piłce fitball i próbujemy wykonywać ruchy uniesiona kończyna dolna.

Wzmacnianie mięśni kończyn dolnych z elementami równoważnymi. Kolejny przykład wykorzystania techniki Pilates. Ważne utrzymywanie tzw. „długiego kręgosłupa, stale napięcie mięśni brzucha (stabilizacja kręgosłupa) i płynne wykonywanie ruchów.


Mam nadzieję, że te ćwiczenia przydadzą się przed wyjazdem w góry i liczę, że uda się skorzystać z dobrego i zdrowego ruchu oraz udanych i bezpiecznych zjazdów na śniegu.