Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Nowy nałóg Amy Winehouse
dodano 10.08.2008
Lepsze to niż papierosy i heroina…
Ostatnio Amy lubuje się w lodach na patyku i podobno pochłania je w dużych ilościach. Wokalistka nawet postanowiła kupić specjalną maszynę „Slush Puppy” do domowego wyrobu tych przysmaków. Ale nawet to w pełni nie zaspakaja jej rządzy pochłaniania lodów! Podobno przed każdym koncertem obsługa zobowiązana jest do dostarczenia wokalistce pudła z napisem „Winehouse Chill – Out”, w którym znajdują się kolejne łakocie. Być może świadczy to o tym, że artystka by ratować swoje życie, wreszcie zaczęła się stosować do zaleceń lekarzy. Coraz rzadziej widywana jest z papierosem. Może to właśnie lody pomagają jej rozstać się z nałogiem? Bo przecież wiadomo, że rzucającym palenia brakuje czegoś w ręku i… w buzi.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW