Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Regulamin bloga
dodano 06.03.2007
Warto jasno i klarownie określić sobie zasady stosowane odnośnie komentarzy - taki wewnętrzny regulamin bloga - coś, co Amerykanie nazywają “comments policy”.
Warto to zrobić, gdyż wcześniej czy później trafi się sytuacja, kiedy będziemy się zastanawiać nad takim czy innym komentarzem - powinien widnieć na stronie czy nie? Zwłaszcza, że bloga firmujemy własnym nazwiskiem/imieniem/nickiem.
Jest to o tyle istotne, że warto mieć jasno określone zawczasu zasady, aby nie popaść w pułapkę odmiennych interpretacji analogicznych sytuacji, co może stać się przyczynkiem do kłótni i wojenek. Brak takiego regulaminu (rozsądnemu człowiekowi) nakazuje założenie obowiązywanie ogólnych zasad netykiety i dobrego wychowania. Rodzi to jednak niepotrzebne spięcia, kiedy dochodzi do usunięcia komentarza, który zdaniem autora nie wpisuje się w wizerunek bloga, a zdaniem komentującego wolność słowa właśnie została ograniczona przez “autora o cenzorskich zapędach”. Swoją drogą, jeśli piszę komentarz na cudzym blogu, to muszę mieć świadomość, że jestem jego gościem. Co by nie mówić to Jego blog i nie wypada mu bruździć i kląć jak szewc. Ja na cudzym blogu czuję się jak gość i staram się akceptować panujące zasady, jeśli coś mi nie pasuje staram się skontaktować z autorem drogą mailowa lub via IM. Na pewno nie wytykam “błędów” w komentarzach!
Polityka Liberalna
Skrajne rozwiązanie to akceptacja wszystkiego (poza bezczelnym spamem). Wiąże się to z brakiem moderowania komentarzy, nie usuwaniem komentarzy zawierających wyzwiska, inwektywy tudzież w skrajnych przypadkach nawet tych, których zgodność z polskim prawem jest dyskusyjna. Jedyne czego nie publikujemy to chamski spam z dziesiątkami czy setkami linków do cudownych stron oferujących wydłużanie penisa, obniżki na Viagrę, możliwość wygrania 1,000,000.00$ etc.
Polityka “strict”
Dla mnie jest to z przeproszeniem polityka, za przeproszeniem, polityka skrajnej durnoty! Zakładanie, że bloga trzeba kontrolować w 100% jest dalece błędne. O tym, że moderowanie komentarzy nie jest wcale mądre już pisałem w innym kontekście. Zatwierdzanie każdego pojedynczego komentarza skutecznie uniemożliwia dynamiczną dyskusję komentatorów. Pomijając, że jest to działanie na zasadzie cenzury prewencyjnej.
Polityka “złotego środka”
Tu mieści się cała grupa rozmaitych zasad i założeń odnośnie tego jakie komentarze mają prawo się ukazać na blogu a jakie definitywnie opublikowane być nie mogą. Tu nie ma jednej, określonej zasady. Każdy z Was musi sam odpowiedzieć sobie na kilka pytań aby zdecydować, jakie elementy komentarza będą decydować o jego usunięciu.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW