Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Polska piłka, a Liga Mistrzów….
dodano 24.07.2010
Dzisiejszego wieczoru zasiadłem z rodzicami (jeszcze uczeń ze mnie) przed telewizorem, aby obejrzeć rzekomą czystą formalność.
Miałem na myśli mecz Lecha Poznań z mistrzem, jakże potężnego piłkarsko państwa, jakim jest Azerbejdżan, czyli Interem Baku. Początek spotkania nie zapowiadał nadchodzącego horroru. W pierwszej połowie poznaniacy grali ofensywnie i mieli kilka okazji do strzelania bramki dającej awans do kolejnej fazy eliminacji… Jednak to, co się działo w drugich 45 minutach, zaskoczyło chyba wszystkich… W końcówce meczu mistrzowie Polski stracili bramkę, a bezbarwna gra w dogrywce zwiastowała niepokojącą, ze względu na dobrą dyspozycję bramkarza rywali, serię rzutów karnych… Tu NA SZCZĘŚCIE wygraliśmy i przeszliśmy jakże ciężkiego rywala, jakim był zespół z Azerbejdżanu. Tu się nasuwa pytanie. W jakim aktualnie miejscu znajduje się polska piłka klubowa? Już od 14 lat nie umiemy awansować do Ligi Mistrzów, a ostatnio mamy problemy z drużynami z krajów z zaścianka europejskiej piłki (Estonia, Azerbejdżan). Z całym szacunkiem dla Lechitów, ale z taką grą to nie mają najmniejszych szans by pokonać Czechów, a próba awansu do Ligi Europy również może zakończyć się niepowodzeniem… Co roku mam nadzieję na dobry występ polskiej drużyny w pucharach, ale zwykle jestem zawiedziony. Jeszcze parę lat temu marzyliśmy, aby nasze kluby grały na wiosnę w pucharach. Teraz coraz częściej marzymy, aby pokazywały się jeszcze na jesieni. Uogólniając mój dość nieskładny wywód, to jeszcze wiele nam brakuje do europejskiego poziomu i zamiast marzyć o Lidze Mistrzów, spróbujmy się póki co dostać do Ligi Europy…
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW