To zupełnie normalne, więc nie ma czym się przejmować. Jednak czasem wystarczy tylko impuls, jakiś niewielki bodziec z zewnątrz i odnajdziemy upragnioną inspirację.


Kiedyś w inwokacjach poeci zwracali się do bóstw lub duchowych patronów z prośbą o natchnienie . Dziś znamy kilka prostych sztuczek, które pomagają znaleźć wenę. Oto one:
KOLOR FIOLETOWY
Od dawna wiadomo, że kolory mają wpływ na naszą psychikę oraz na nasze samopoczucie. Kolor fioletowy ma duży wpływ na pobudzanie kreatywności. Sprawia, że odrywamy się od szarego świata i jesteśmy w stanie odnaleźć w sobie odpowiedzi na dręczące nas pytania. Warto więc przyozdobić miejsce pracy jakimiś dodatkami w tym kolorze, gdyż nie tylko pobudza on umysł ale i go wycisza (polecany jest do medytacji), a dzięki czystemu umysłowi łatwiej jest nam być błyskotliwymi.
MUZYKA
Żeby stworzyć unikatową ideę, trzeba być skupionym. Często pomocna w tej materii bywa muzyka. Najlepiej na nasz układ nerwowy działa Mozart. Jednak Ci, którzy nie lubią klasyki nie muszą być stratni. Istnieje wiele innych dźwięków, które mogą być „tym impulsem”, którego potrzebujemy. Według badań amerykańskich naukowców słuchanie jazzu zwiększa kreatywność. Przebadali oni grupę muzyków, którym jednego dnia kazali wysłuchać utworów jazzowych, a następnie wymyślać własną kompozycję. Następnego dnia powtórzyli eksperyment tylko, że tym razem badanym nie puszczono muzyki. Okazało się, że kompozycję muzyków były bardziej oryginalne po wysłuchaniu jazzu.

Jednakże jeśli ktoś nie lubi takiego gatunku muzycznego, nie będzie miał z tego wielkiego pożytku, gdyż bardziej się zirytuje niż zainspiruje. Dlatego na dobrą sprawę każdy rodzaj muzyczki może na nas działać pozytywnie, jeżeli słuchanie go sprawi nam przyjemność.
MEDYTACJA
Już kilka minut pozwala nam się wyciszyć i oczyścić umysł. Sprawia, że czujemy się rozluźnieni, a stres znika. Ponadto poprawia pamięć i pozytywnie działa na ośrodki mózgowe, a co za tym idzie - na kreatywność.

Medytować może każdy i wszędzie. Potrzebna nam jest tylko cisza. Poprzez głębokie oddychanie dotleniamy cały organizm, co pozytywnie działa na nasze zdrowie.
SPACER
Najlepiej w samotności, żeby móc „zebrać myśli” (choć w niektórych przypadkach towarzystwo drugiej osoby i rozmowa z nią może działać budująco). Najlepszym miejscem jest las lub plaża. Zieleń drzew sprawia, że możemy uciec od betonowej dżungli miasta i zacząć myśleć w inny sposób. Szum fal niejednego poetę zainspirował do działania. I to czyste powietrze!...od razu chce się oddychać pełną piersią!