Andrzej Cechnicki, Koordynator Krajowy „Koalicji na Rzecz Wdrażania Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego” (na temat owego programu więcej), wystosował petycję do prezydenta RP, premiera RP i minister zdrowia - domaga się w niej zwiększenia nakładu funduszy na psychiatrię, jak zwykle pod przykrywką dbania o dobro "osób chorych psychicznie” (czytaj: pomówionych o chorobę psychiczną!). W ten sposób instytucja łamiąca nagminnie prawa człowieka chce pozyskać jeszcze więcej funduszy na kontynuację nielegalnego procederu „przymusowego leczenia psychiatrycznego”.
Sekcja Polska IAAPA zajęła w tej sprawie stanowisko i nawołuje do głosowania przeciwko tej kolejnej psychiatrycznej manipulacji. W ogłoszeniu, które równolegle do psychiatrycznej petycji pojawiło się na stronie Stowarzyszenia www.anty-psychiatria.info czytamy m.in.:
„...Stoimy na stanowisku, że tak długo, dopóki psychiatria posługuje się narzędziem ‘przymusu leczenia’, działa ona wbrew Konwencji Praw Człowieka Osób z Niepełnosprawnością (A/HRC/10/4) i jest instytucją represji, i jako łamiąca prawa człowieka nie może być finansowana z budżetu żadnego państwa, stojącego na straży Praw Podstawowych. Dlatego nawołujemy: WSZYSTKIE RĘCE NA POKŁAD!!! Zgłośmy nasz wspólny protest naciskając przycisk: ‘Nie popieram petycji’! Za murami psychiatrycznych instytucji więzione są na całym świecie miliony Bogu Ducha Winnych Ludzi. Nie zmarnujmy naszych głosów! Nie pozwólmy na utrzymywanie bezprawia!”
IAAPA Sekcja Polska jest stowarzyszeniem ludzi społecznie aktywnych, od lat walczących z tą nieakceptowalną luką (bez)prawną. Na codzień zgłaszają się tutaj ofiary przymusu psychiatrycznego, ludzie, których rodziny niezmiernie cierpią, widząc krzywdę wyrządzaną ich bliskim, a mogą jedynie bezradnie przyglądać się temu, jak postanowieniami sądów zezwala się na aplikację śmiercionośnej chemii, wyniszczającej organizm ich bliskich.
Wysoka śmiertelność psychiatrycznych preparatów (neuroplegiki / „neuroleptyki”) udokumentowana została m.in. w roku 2007 w długoterminowej pracy naukowej prof. Volkmara Aderholda. Z badań tych jasno wynika, że ww. substancje mają nieoczekiwanie (?) wysoką śmiertelność (długofalowe przyjmowanie owych preparatów skraca życie „pacjenta” o 26-34 lat). Podawanie takich preparatów bez wyraźnej, naturalnej zgody zainteresowanego jest więc niehumanitarne, a jednocześnie jest wykroczeniem wobec Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej: art. 38 (prawna ochrona życia) i art. 41 pkt. 1 (nietykalność i wolność osobista) w połączeniu z art. 32 pkt. 1 i 2 (równość wobec prawa i zakaz dyskryminacji z jakiejkolwiek przyczyny).