Start
Profil
Pino quizy
pino gry
o pino
zamknijx
Musisz być zalogowany, żeby ocenić artykuł.
zamknijx
Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie

PINOTV - miejsce?? morze i przestworza

dodano 23.07.2008
PINOTV - miejsce?? morze i przestworza

A teraz czas na gorącą relację z porwania i... latania. Jak do tego doszło - nie ma sensu zastanawiać się. Doszło. A wiec zaczynamy.


Plaża. Konkretnie Chałupy - knajpka Piekarnia. Godzina 16.00. Pan Tomek zaczyna robić zamieszanie i mówi: to tak! Wy jedziecie busem a wy jedziecie ze mną. Później dojeźdzają do nas wszyscy. I bedzie fajnie. Wy robicie ujęcia z helikoptera. A wy z wody.
I jak powiedział tak się stało. Zabrał nas: mnie i Pawła do samochodu a nasza ekipa ruszyła z kierowcą busem. I tak woził nas przez godzinę mniej więcej na przestrzeni 100 metrów - dodam tylko, że samochodem, bo przecież nogami to za wielka odległość. Az zobaczył, że zaczynam się lekko denerwować. Niestety w tym czasie nie dzwoniłam do naszej ekipy - tej co miała być na morzu.
Ale do rzeczy - w końcu zawiózł nas na lotnisko - tam czekał na nas wściekły pilot. Niestety nie wsiedliśmy jeszcze tylko musieliśmy kolejne 45 minut czekać. I żeby nabrać tempa - ujmę to tak : kiedy wznieśliśmy się w niebo - okazało się, że nie mamy leku wysokości i jest fajnie. I to fajnie trwało 10 minut. Później zaczęłam mieć dość latania w te i wewte za 2 statkami. Nie widziałam na nich naszej ekipy. I to dało mi do myślenia. W końcu usłyszłam, że bedziemy tak jeszcze latać pół godziny a lataliśmy już pół. Nie czekając na nic powiedziałam tylko: jest mi niedobrze. Pan pilot - zawrócił pojazd lotniczy i wylądowaliśmy. Myślałam, że to koniec atrakcji. Niestety ... Jak zadzwonilam do ekipy tej co miała być na morzu a nie widziałam jej, usłyszłam: ależ kochana jesteśmy na morzu, na tym statku ale pod pokładem i płyniemy do Gdańska... Opadły mi ręce. Nie umiałam już nawet zrobić głupiej miny jak usłyszłam, że w naszym kierunku płynie ponton z jakimiś kobietami. Reszta wieczoru była przy tym już tylko dodatkiem.
A to relacja Gosi. Ona była na statku i widziała to tak:
A zaczęło się tak pięknie... W Jastarni wsiedliśmy na imponujący jacht: luksus, milionerzy, wspaniałe kobiety, przystojni surferzy, drogie wino. No żyć nie umierać. Nagraliśmy program, zwiedziliśmy jacht, podjedliśmy winogronek i chcieliśmy wrócić na ląd. Ale tu czekało nas zaskoczenie! Motorówka, która nas dowiozła na jacht, zabrała na podkład surferów i piękne dziewczyny, zrobiła w tył zwrot i zniknęła na horyzoncie. Zostaliśmy sami na jachcie wartym 2 miliony euro z załogą mówiącą tylko po francusku... i płynęliśmy do Trójmiasta. Troszkę (mówiąc delikatnie) nas to zaniepokoiło, bo w przeciągu godziny mieliśmy być w Chałupach, gdzie Paula i Wieśniak mieli prowadzić naszą imprezę. Wszelkie próby negocjacji z kapitanem zakończyły się porażką. Statku nie zawrócił. Byliśmy skazani na 3-godzinny rejs w odwrotnym od pożądanego przez nas kierunku...
wróc do artykułów
 
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
Aby dodac komentarz należy się zalogować.
 
REKLAMA
 
UŻYTKOWNIK: tomasz_albecki
avatar

Opis z moblo.pl
Jeśli zaczynasz mieć wyjebane na coś, to przestaje Cię to kontrolować.
W serwisie od:
19.12.2006
Dodaj do znajomych

 
INNE OD tomasz_albecki
 
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
 
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW
21.09.2009 10:24:34
02.06.2009 19:31:08
09.06.2009 18:03:13
27.04.2009 18:23:22
 
zobacz więcej
 
Społeczność Witamy w serwisie Pino.pl. Nasz serwis to

nowoczesny portal społecznościowy

w pełni tworzony przez naszych Użytkowników. Dołącz do naszej społeczności. Poznaj świetnych ludzi, kontaktuj się z nimi, baw się rozwiązując quizy, graj w gry, twórz własne blogi, pokazuj swoje zdjęcia i video. Pino.pl to serwis społecznościowy dla wszystkich tych, którzy chcą świetnie się bawić, korzystać z wielu możliwości i poznać coś nowego. Społeczność, rozrywka, fun, ludzie i zabawa. Zarejestruj się i dołącz do nas.
Pino
Reklama
O Pino
Polityka prywatności
Pomoc
Regulamin
Blog
Reklamacje
Kontakt
Polecane strony
Darmowy hosting
Playa.PL - najlepsze gry
Filmiki
Miłość
Prezentacje