Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Cień wrześniowego poranka
dodano 10.06.2008
Czyli dalszy ciąg cyklu opowieści o 11 września.
Od terrorystycznego zamachu na World Trade Center minęły trzy lata, ale Jamie Bryan, wdowa po strażaku poległym podczas akcji ratowniczej, wciąż budzi się w środku nocy z sercem przeszytym bólem, który przyniósł ów straszny wtorkowy poranek. Zdecydowana nadać znaczenie przepełniającemu ją smutkowi, całe swe życie przelała w pracę wolontariusza w małej kaplicy św. Pawła usytuowanej w pobliżu miejsca, w którym niegdyś stały Bliźniacze Wieże, poświęconej pamięci ofi ar tragedii. Tam spotka dwóch mężczyzn – strażaka, którego terrorystyczny atak zmienił na zawsze, oraz policjanta z Los Angeles. Niepewna, zagubiona, trapiona niezrozumiałym poczuciem winy, Jamie powoli otwiera się na nową miłość. Ale prawda o nieznajomym jest jak uderzenie obuchem. To ma być Boży plan na jej życie?!
Karen Kingsbury należy do ulubionych amerykańskich powieściopisarek. W USA sprzedano prawie 6 milionów egzemplarzy jej książek. Poza bestsellerem W pewien wrześniowy poranek (Cień wrześniowego poranka to druga jego kontynuacja) publikowała ponad 30 książek, m.in. Oceans Apart, Even Now.
Jej powieści zdobyły wiele nagród amerykańskich czytelników i stały się podstawą kilku fi lmów. Karen Kingsbury mieszka w stanie Waszyngton z mężem Donem i sześciorgiem dzieci (wśród nich troje adoptowanych z Haiti).
„Cień wrześniowego poranka” to druga powieść Kingsbury ukazująca się na rynku polskim. Druga kontynuująca wątek pierwszej, podobającej się zapewne polskiemu czytelnikowi. Losy Jamie Bryan są pokazane w 3 lata po tragedii, w której zginął jej mąż.
Fani katastrofalnych zakończeń nie będą usatysfakcjonowani, natomiast czytelnicy, którzy wierzą w szczęśliwe rozwiązania poczują ulgę, bo wszystko w życiu Jamie układa się pozytywnie, nawet bardzo. Język i styl powieści nie nudzą – i co najważniejsze, motyw religii, nie jest rozbudowany w sposób, który odstręczałby czytelnika od tej literatury.
Powieść objętościowo potężna, jednak warto po nią sięgnąć. Radzę jednak przeczytać pierwszą część – tak dla wczucia się w klimat, który zaskoczy pożeraczy 1 książki dziennie.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW