Z definicji, okupacja jest stanem, który dzielimy na zewnętrzną, wewnętrzną oraz wewnętrzną sterowaną. Z doświadczenia polaków wynika, że jesteśmy pod okupacją wewnętrzną o charakterystyce, sterowanej z zewnątrz! Analiza stanu rzeczy wykazuje, że po drugiej wojnie światowej zniszczony kraj, bez wsparcia zewnętrznego, odbudowało Społeczeństwo Polskie! Temu raczej nikt zaprzeczyć nie jest w stanie! Lata 70-80 ubiegłego stulecia, to okres przygotowania naszego kraju do pokojowego przyjęcia agresji gospodarczej, polegającej na destrukcji gospodarki przez niekontrolowane otwarcie rynku wewnętrznego, dla dostaw towarów o cenach dumpingowych. Nosiło to znamiona, działań na rzecz wolności. Wyszło na to, że tylko nosiło! Zostało zlikwidowane kilka milionów miejsc pracy, które nawiasem mówiąc od lat czterdziestych ubiegłego stulecia społeczeństwo polskie z wyrzeczeniami budowało. Akt przejęcia rynku polskiego się dokonał. W miejsce zniszczonych miejsc, inwestorzy zewnętrzni, utworzyli nowe, pod kątem ich interesu! Ilość powstałych miejsc pracy, nadal odbiega od ilości zlikwidowanych! Kryzys gospodarczy, zaglądający kapitałowi zachodniemu w oczy, od końca lat siedemdziesiątych, został przesunięty w czasie, wygląda na to, że naszym kosztem! No ale stało się! Oświata, która jest kluczem dobrobytu obywateli, okazała się w momencie odkrycia Polski w latach siedemdziesiątych przez kapitał zachodni, konkurencją dla siły roboczej zachodu. Polski pracownik, cechował się wielozawodowością z uwypukleniem kierunkowym. Przestawienie się takiego pracownika z jednego rodzaju pracy na drugi, nie sprawiało większych problemów. Dla ówczesnego biznesu zachodniego, Polska jawiła się zagłębiem taniej, wspaniałej siły roboczej, będącej konkurencją dla ich rodzimych wyrobników! Co mieli zrobić aby kadrę pozyskać? Proste! Zlikwidować jej miejsca pracy! NAJLEPIEJ JEJ WŁASNYMI RĘKAMI !! Możemy odnotować zrobione! Co zrobić, aby dziedziny techniczne w edukacji polaków zminimalizować, czyli ograniczyć konkurencję z ich strony? Nic innego, jak tylko wpłynąć na system edukacji, przez ograniczenie edukacji zawodowej dotychczas stosowanej. Efektem jaki otrzymaliśmy, to rozbudowane systemy edukacji humanistycznej! Z matury, usunięto matematykę i fizykę! Czyli przedmioty uczące i trenujące logiczność myślenia i działania. Pracownika, należało sprowadzić do roli NARZĘDZIA MÓWIĄCEGO! Możemy odnotować, zrobione! Środki służące budżetowi państwa, pozyskiwane z funkcjonujących przedsiębiorstw w postaci udziału w zysku z tytułu własności, zostały znacznie zmniejszone w wyniku tak zwanej prywatyzacji. Przyczyną pozorną takich zmian, miała być niemożliwość osiągnięcia ekonomiczności przedsiębiorstwa państwowego. Czy to aby właściwa droga? Czy ktoś widział drogi finansowania struktur państwowych? Chodzi o przepływ pieniądza od źródła do budżetu. Czy ktoś widział analizę zasadności istnienia wielu struktur pośrednich w tych przepływach? Czy ktoś widział analizę zasadności istnienia, rozbudowanych struktur prawniczych, urzędniczych i politycznych?! W każdych działaniach tak zwanej Władzy, dopatrzyć się można, braku analizy zasadności. Słyszymy co chwilę słowa, rynek, wytyczne, dyrektywy, ustawa, rozporządzenie, prawo, prawo unijne. Czy aby na pewno, mamy do czynienia z działaniami zgodnymi z prawem? Mając za sobą pewne umocowania prawne, stymulujące mnie do analizy, wydobyłem na światło dzienne definicję Prawa! A oto i ona.

Prawem jest zbiór logicznych definicji i uregulowań, służących społeczeństwu i jego obywatelom do ochrony zdrowia, życia, egzystencji, ochrony tych wartości, oraz do zdefiniowania, uregulowania i egzekwowania wzajemnych obowiązków, odpowiedzialności i praw. Przy czym, prawa obywateli, łożących na utrzymanie całego państwa, są prawami pierwszymi, przed prawami podmiotów trzecich, pobierających wypracowane i wyłożone środki, bez rozliczenia odpowiedzialności, bądź nie wnoszących niczego. Czy osoby kierownictwa Rzeczpospolitej Polskiej w zakresie działania, bądź przyzwolenia na likwidację miejsc pracy, zrobiły to zgodnie z prawem? Mam wątpliwości! Miejsca pracy, to podstawa egzystencji! Więc coś tu nie tak! Słyszałem argumenty, że nikt kupić tych miejsc pracy nie chce! A wartość tych miejsc jest taka, jaką ktoś, za majątek tworzący te miejsca zapłaci! Z analizy ekonomicznej stanowiska pracy możemy dociec, że środki produkcji czy usług, wartości dziesięciu tysięcy złotych, przy właściwym wykorzystaniu, umożliwiają wypracowanie stu pięćdziesięciu tysięcy złotych rocznie! Więc ile tak naprawdę, warte są środki produkcji?? Wmówić ludziom, że rację mają ci którzy twierdzą, że towar w postaci środków produkcji jest tyle wart, ile ktoś za niego zapłaci! A później ludzi na bruk! Dwadzieścia lat urabiania uległości społeczeństwa, zaowocowało podziałem i skłóceniem go wewnętrznie! Zgodnie z Dyrektywą Rządzenia, Podziel społeczeństwo, skłóć go między sobą, ustanawiaj co ci się podoba! Skłócony i ciemny lud to kupi! Czy nadal mamy być podzieleni i skłóceni ? Czy nadal mamy ponosić tego konsekwencje? Czy może jest jakaś szansa na ruch w kierunku normalności? Interes innych państw w Polsce, został częściowo zaspokojony! Jesteśmy członkiem Unii Europejskiej. Zakładamy, że straty Nasze to wpisowe do Unii i NATO! Może czas poukładać wewnątrz kraju! Udało mi się przeprowadzić, dosyć wnikliwą analizę funkcjonowania państwa w aspekcie rozwoju państwowości. Zasada funkcjonowania państwa demokratycznego nakłada obowiązek podziału społeczeństwa na zawody aktywne i zawody pasywne. Zawody aktywne wypracowują środki na swoje utrzymanie i utrzymanie państwa. Zawody pasywne są obowiązane, odciążyć obywateli zawodów aktywnych, z części obowiązków wynikających z definicji prawa. Ukierunkowana efektywność zawodowa, jest uzasadnieniem tego podziału i jest to podział naturalny. Zagrożeniem szczególnym w takim podziale, jest naturalna skłonność każdego człowieka, do osiągania celu jak najmniejszym wysiłkiem! Czyni to z grup pasywnych, pozbawionych rzetelnej kontroli i analizy zasadności ich rozbudowy, element stwarzający zagrożenie, nieuzasadnionym rozrostem ponad uzasadnioną ekonomicznie i społecznie potrzebę! Nie spotkałem się dotychczas z dostępną publicznie, analizą zasadności istnienia, wielu struktur organizacyjnych państwa, uwzględniającą koszty oraz pozytywne efekty ekonomiczne i społeczne, a wynikające z ich istnienia. Podobnie jest, z zasadnością wyprzedaży majątku przedsiębiorstw, połączoną z likwidacją miejsc pracy. Moim zdaniem, przekonanie o wartości miejsca pracy, według wartości rynkowej środków technicznych, bez uwzględnienia możliwych do wypracowania przy ich pomocy, wartości ekonomicznych w przedziale czasowym, jest co najmniej błędne. A może wmawianie nam, że jest to poprawne, jest działaniem celowym? Bez zobaczenia na papierze, rzetelnego rachunku ekonomicznego i społecznego nie uwierzę, bowiem to czego doświadczają obywatele, świadczy o nieuzasadnionej destrukcji! Może czas, aby wszyscy obywatele zażądali przedstawienia rachunku ekonomicznego i społecznego, skutków wszelkich manipulacji dobrami wspólnymi, oraz przedstawienia wyników analiz istnienia i funkcjonowania każdej komórki organizacyjnej, struktur administracji państwowej i lokalnej! Istnieje bardzo uzasadnione podejrzenie, że wyjadaczami znacznej części dziury budżetowej są rozbudowane do granic absurdu, pasożytnicze struktury organizacyjne podszywające się pod społecznie niezbędne! A pozbywanie się dóbr wspólnych, ma na celu osłabienie państwa. Historia Polski pokazała, że tak na prawdę, silna Polska, nikomu jest nie potrzebna, oczywiście za wyjątkiem resztki Polaków co w kraju pozostali! Czym dysponujemy w dniu dzisiejszym?

Wydobyłem na światło dzienne PRAWO FUNDAMENTALNE PAŃSTWA DEMOKRATYCZNEGO! Jest ono zawarte w czterech prostych regułach. Regułami tymi są, definicja prawa, zasada współżycia społecznego, zasada sprawiedliwości społecznej, zasada rozstrzygania sporów. Rozwinięcie tych reguł, stosownie do zagrożeń występujących współcześnie w społeczeństwie, zawarłem w dziewiętnastu punktach.

Furtką do egzekwowania tych zapisów, jest zapis konstytucyjny przyporządkowujący Polskę do państwa demokratycznego! Z kolei definicja Prawa Fundamentalnego wskazuje, że wszelkie pozostałe prawa, są prawami podległymi czy podporządkowanymi! Czyni to zapisy aktów praw stanowionych, warunkowymi! I tutaj dochodzimy do roli organu nazywanego Sejmem oraz pozostałych instytucji mających wpływ na regulacje. Jeżeli komukolwiek z rezydentów ław poselskich, zadacie pytanie: co to jest prawo? Poprawnej odpowiedzi, raczej nie uzyskacie! Czy aby na pewno, osoba nie posiadająca podstawowej wiedzy z zakresu prawa, jest w stanie tworzyć regulacje zgodne z prawem? Podstawowa logika temu zaprzecza! Któż zatem te regulacje przygotowuje w zakresie zgodności z prawem? Odpowiedź jest jedna biuro prawne Sejmu, nazywane od niedawna biurem legislacyjnym! Być może, nazwa ta pojawiła się w wyniku kilku moich artykułów, utożsamiających biuro prawne Sejmu z działem Przestępczego Przemysłu Prawniczego. Jak się okazuje formacja organizacyjna w postaci Przemysłu Prawniczego o charakterze przestępczym, w naszym kraju funkcjonuje i ma się dobrze! Z czego to wnioskuję? A z analizy zasad działania poszczególnych struktur prawnych! Zasady te, nie są wiedzą tajemną i każdy logicznie myślący człowiek, jest w stanie algorytm funkcjonowania takiej struktury, rozpisać! Porównanie stanu faktycznego, z wzorcowym algorytmem, wskazuje jednoznacznie, na celowe rozbieżności w zakresie zgodności działań z prawnie obowiązującymi zasadami! Zasady wynikają z prawa fundamentalnego, więc zakwestionować logicznie się ich nie da! Przyglądając się z boku Prawu Fundamentalnemu, śmiało można dojść do wniosku, że jest ono kagańcem na samowładzę i samowolę! Ale, kto mając możliwość godnego życia, za godziwe pieniądze, kosztem innych, będzie sobie zaprzątał głowę jakimś Prawem Fundamentalnym? Przy pomocy regulacji pozbawi się ludzi praw do analizowania i oceny rezydentów systemu prawnego i problem rozwiązany! Jest jednak Artykuł nr 2 Konstytucji RP, a jest on podstawą czy, fundamentem tej ustawy i daje obywatelom możliwość powołania struktur innych, niż zawartych w pozostałych zapisach, gdzie wyłudzone są prawa grup interesu, bez rozliczenia obowiązku i odpowiedzialności!

Przypisując Konstytucji nazwę prawa, ustawodawca, pod wpływem wspomnianych grup interesu, uchwalił jej treści, bez odniesienia do prawa fundamentalnego. Uchwalili to, że opierając się wyłącznie na Konstytucji, uzyskali System Prawny Bez Kagańca! Czyli wypisz wymaluj, Samowolny, Samowładczy, Bezprawny Przemysł Prawniczy! Stan zniewolenia społeczeństwa polskiego, przez powyższe struktury wraz z pozostałymi grupami interesu, rzeczywiście ma miejsce!! A więc Drodzy Rodacy! DO FAKTYCZNEJ NIEPODLEGŁOŚCI, JESZCZE TROCHĘ, a może dalej ? !! Czy, aby na pewno mamy się z czego cieszyć ??

P.S. Trwają prace nad powołaniem do życia, Frontu Porozumienia Społecznego “MEMORIAŁ” , celem którego, jest wyegzekwowanie wdrożenia i stosowania, Prawa Fundamentalnego wraz z zapisami “Memoriału” z 3 maja bieżącego roku. Czas pokaże jak się to rozwinie. Zależeć to będzie od dojrzałości obywateli. Docelowym Naszym portem w tym kursie, jest po prostu NORMALNOŚĆ! Na razie po drodze, czas Samowładczym Samowolnym Szaleńcom postawić szlaban! Narzędzia są. Wola stymulatorów jest. Pozostaje WOLA SPOŁECZEŃSTWA, by stać się faktycznie NIEPODLEGŁYM !