Wynalazca pierwszego słowa fałszywego nazywał się Czekający-Aż-Przyjdą-I-Rozpoczną-Walkę-Pierwsi . Przekazał on wiadomość Zabijcie-Go-Zanim-Skończy-Śpiewać informującą go, że za młodym baobabem który nazywali Otarłem-Podbródek-O-Korę-Gdy-Sikałem-Po-Jagodach, w kotlince zostały uwięzione dwie młode gazele, i że będą łatwym łupem. Tymczasem stacjonowała tam grupa żołnierzy NATO przerzucona pierwszym testem wehikułu czasu. Zrobił to celowo, by pozbyć się konkurencji i dobrać się do Niedopuszczającej-Żadnych-Oznak-Tchórzostwa której chciał TO włożyć TAM.

Występują różne formy słów nieprawdziwych. Rozróżniamy następująco: w stanie wolnym, mówionym, pisanym a nawet pozawerbalnym. niektórzy wykształcili sobie nawet umiejętność pobierania opłat za słowa fałszywe. Nazywa się to Fantastyką. Słowa fałszywe są uważane za największe w przyrodzie i są spotykane bardzo często. Przeważająca cześć wydobywanych grudek kłamstw jest używana w celach technicznych. Dokładniej w celu przekonania drugiej osoby do rozpoczęcia procesu tarcia. Ich kształt, często przypomina kulkę, wykwitając na twarzy autora słów fałszywych, przykleja się i trudno ją zdrapać nie odrywając przy tym komórek dumy. Powstała po oderwaniu dziura wypuszcza całą zawartość z wewnątrz i człowiek staje się zupełnie pusty w środku bez swojej skorupy z kłamstw.

Słowo prawdziwe w stanie czystym tworzy bezbarwne przezroczyste kryształy, bardzo twarde, silnie łamiące światło. Wszelkie wiązania w świecie werbalnym tworzą bardzo silną siatkę. Kryształki te nie ulegają żrącemu działaniu zasad polityki ani związków i kwasów międzyludzkich. Są wytwarzane tylko przez ludzi, bo tylko przez nich są rozróżniane. Mienią się milionami kolorów, przez co powodują u niektórych ludzi ataki epilepsji. Są klasycznym przykładem paradoksu. Większość ludzi nienawidzi prawdy za jej twardość i ostre krawędzie. Drugiej połowie większości, na tym materiale po prostu nie zależy. Chcą tylko ocierać się o innego osobnika i przebywać w jego bliskości, niekoniecznie wiedząc jaka maź bulgocze w jego wnętrzu i niewątpliwie wypłynie gdy poprzebijamy jego skorupę cząstkami prawdy. Mikroskopijne odpryski prawdy znajduję się także we wnętrzach meteorytów. Z wierzchu meteoryty są pokryte śluzem, dlatego niektórzy biorą je za | Spadające Gwiazdy |.