Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Gwałt w Internecie
dodano 23.05.2007
W Internecie krąży mnóstwo mitów na temat gwałtu. Tak właśnie wygląda poziom edukacji naszego społeczeństwa.
Jednak na szczęście pojawili się i tacy, którzy wyjaśniali problem tym mniej zorientowanym:
- liwucha - Twój komentarz jest tak naprawdę bardzo nieprzemyślany. Oczywiście, że można gwałcić niezależnie od czyjeś profesji. Gwałt jest wymuszanie do stosunku wbrew woli. Czy chcesz powiedzieć, że prostytutka musi się zgodzić czy też, że nie ma prawa powiedzieć 'nie'? Zastanów się nad tym przez chwilkę – radził Advisor.
MIT 4: OFIARY PIGUŁKI GWAŁTU SĄ SAME SOBIE WINNE
Coraz częściej zdarza się, że gwałt poprzedzony jest podaniem ofierze GHB, czyli tzw. „pigułki gwałtu” - obezwładniającego narkotyku rozpuszczalnego w napojach. Internauci często z różnych powodów odmawiają prawa do nazywania się ofiarą osobom, którym taka pigułka została podana.
Morfina na forum o2.pl twierdzi - Sprawa GHB - jak któraś jest na tyle głupia, że pozwala aby obcy koleś - o przepraszam, 5minutowy kolega;/ stawiał jej piwo to niech się nie dziwi że w piwie może być coś jeszcze. No chyba, że idzie z nim do baru i cały czas pilnuje szklanki, ale to też ciężko upilnować.
Bardziej wyważone głosy pojawiają się na nowym forum społecznym Drink Test na stronie forum.drinktest.pl, poświęconemu w całości problemowi pigułki gwałtu.
- myślę że zupełnie inaczej trzeba działać w przypadku osoby, która została oszukana i wbrew swojej woli odurzona GHB, ale na tym się skończyło i ostatecznie nie doszło do gwałtu, a inaczej w przypadku osoby, która naprawdę po zażyciu nieświadomym (czy świadomym nawet, pewnie tak się zdarza) tej pigułki została zgwałcona – pisze mamba.
WNIOSKI
Nie ulega wątpliwości, że gwałt to przestępstwo - zawsze winny jest jego sprawca. Dlaczego wciąż jest tak wiele odmiennych stanowisk na jego temat? Na pewno znaczenie ma fakt, że ofiarą gwałtu jest zwykle kobieta, której prawa przez wiele lat nie były respektowane. Rozprzestrzenianie się „pigułki gwałtu” powoduje, że przestępstwo nabiera innego niż dotychczas wymiaru – ofiara fizycznie nie protestuje (jest w fazie snu lub pół-snu), a po obudzeniu nie pamięta zajścia. To wielkie niebezpieczeństwo, ponieważ utrudnia wykrycie sprawcy i udowodnienie mu winy. Stwarza też okazję do rodzenia się kolejnych mitów na temat gwałtu, a co za tym idzie – za bagatelizowaniem jednego z najstraszniejszych, zmieniających na zawsze życie ofiary, przestępstw.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW