Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Wyzwolenie Homo Habilis część II
dodano 15.11.2011
historia
kultura
przyszłośc
astronomia
rozwój
filozofia
kosmos
czas
pamięć
teraźniejszość
świadomość
zegar
wilk
przeszłość
planeta
księżyc
wilki
prawa człowieka
fizyka
słoń
humanistyka
ewolucjonizm
przemijalność
czas liniowy
czas linearny
linearność
czas cykliczny
cykliczność
ciaóła niebieskie
kreacjonizm
homo habilis
moa
haasta
słonie
aztekowie
nezahualcoyotl
okrąg
orbita
podobieństwo
czerwona księga
chalikoter
W pojęciu cyklicznej koncepcji czasu na zrębach, której powstawała nasza rzeczywistość nie mieszczą się linearne koniec i początek.
DYGRESJA O CZASIE I PRZEMIJANIU
Czerwona Księga zagrożonych gatunków jest opracowywana przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody i Jej Zasobów (IUCN). Pierwsze jej wydanie nastąpiło w 1963 r. Do 2008 roku zestawienie doczekało się wielu wznowień. Czerwona Księga zawiera nazwy 32 tysięcy gatunków zwierząt i 12 tys. gatunków roślin. Są wśród nich zarówno te zagrożone wyginięciem jak i te, których przedstawicieli szukać dziś na próżno. Te znajdujące się na skraju wyginięcia jak i te, które odeszły już na zawsze. Czerwona Księga nie jest tylko zapisem zniszczenia. Samo jej powstanie jest pokłosiem nadziei świadczącym o tym, że Homo Sapiens jest zdolny do tego aby wzbić się ponad własne „ego” i spojrzeć na całą otaczającą go rzeczywistość jak na rodzinę, jak na jeden spójny organizm.
Świadomość zniszczenia i nieuchronnego końca spisana literą Czerwonej Księgi i życiem tych, którzy już odeszli stanowi jednak świadectwo na, które ludzie wciąż pozostają nie gotowi i nie dojrzali. Ilu spośród nas przekroczyło rubikon świadomości i potrafi czytać z otwartymi oczami i żyć z nie zamkniętym sercem? Każde przebudzenie, każda kropla sumienia i współczucia przybliża mimo wszystko mdły jeszcze, niespełniony sen, w którym każdy na nowo poczuje się odpowiedzialny za drugiego i ujrzy w nim teraźniejsze zwierciadło siebie samego.
Czy istnieje zatem nadzieja? [1]
Po europejskich puszczach nie biegają już postawne tury i rącze tarpany.
W Nowej Zelandii nie spotkamy ptaka moa ani orła Haasta.
Na zawsze odeszły irańskie tygrysy,
tylko na jawie przenika cień karolińskiej papugi.
Z tras zimowej wędrówki zniknęły mamuty.
Czy wstąpiły na szlak wymarcia wytyczony przez długociose Stegodonty?
Na darmo szukaliśmy olbrzymiego leniwca megatherium.
Dokąd odszedł Embolother?
Czy spoczął wraz z nim drapieżny Amficyjon?
Dziesiątki pytań bez odpowiedzi.
Gdzie padł ostatni Chalikoter?
Gdzie zasnął jeleń olbrzymi?
Wszyscy oni zasypiali niegdyś w kołysce tego świata,
I odeszli wraz z tymi, których nie poznali.
Pochyl się ku Ziemi i pochwyć grudkę piasku.
Oto nasza wspólna jest opowieść.
Przemierzając drogą wyobraźni, tysiące lat wstecz aż po dziś dzień, życie w swej jednostkowej postaci wyda nam się krótkie i nie trwałe. Kalejdoskop istnienia, śmierci i narodzin, mieni się wszelkimi barwami, rusz to gasnąc i objawiając się w zupełnie innej, nowej formie. Dostrzegając ułudę istnienia, tu na Ziemi, ludzie reagują zgoła odmiennie. Jedni z przekonaniem wierzą, że to tylko jeden etap, drudzy z oddaniem poszukują ziemskiej, czysto materialnej chwały. Niektórzy doceniają i kontemplują chwile, inni znowu szukają pozorów aby móc z nich wydobyć jak najwięcej.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW