Początki nie były łatwe, ale w dzisiejszych czasach na całym świecie MTV ma ponad miliard fanów. Fenomen tej stacji jest niezaprzeczalny. Po raz pierwszy w historii hierarchia wartości nastolatka została zaburzona, coś stało się ważniejsze niż rodzice, koledzy i bohaterowie ulubionych kreskówek. Autorytet ludzi bliskich i namacalnych został zburzony. Od tej chwili młodzież liczyła się ze zdaniem MTV, która kreuje młodego człowieka, pokazuje mu, jak być na czasie. Polski oddział Muzycznej Telewizji powstał w 2000 roku i od razu zdobył ogromną popularność dzięki łatwemu dostępowi do młodzieży przez kablówkę i Internet.
Wpływ, jaki wywiera MTV na młodzież, jest ogromny. Na ulicach widzi się ludzi rodem z teledysków znanych gwiazd, ludzi, którzy żyją modą i najnowszymi trendami. Tym, co się nosi, co się mówi, co się robi. Zauważa się identyfikowanie młodego społeczeństwa ze swoimi rówieśnikami zza oceanu.
Warto również zastanowić się nad językiem MTV. Jest to język młodzieżowy, prosty, o ubogim zasobie słownictwa. Często występują tam angielskie słowa, które zastępując polskie, zostały użyte bez jakiegokolwiek sensu. Przykładem tego jest słowo „target” po polsku „cel”. Prezenter Muzycznej Telewizji wypowiada się na temat nowej płyty jakiegoś wykonawcy i w tym momencie pada zdanie: „Targetem tej grupy jest młodzież z blokowisk”. Nadużywanie słów typowo angielskich przez młodzież jest zjawiskiem bardzo powszechnym. Możliwe, że jest to spowodowane faktem, iż większość młodych ludzi nie czyta książek, a ogranicza się do programu telewizyjnego, kolorowych pisemek z „foto-story” i gazetki z supermarketu. Zamiast poszerzania swojego zasobu wiedzy słuchają piosenek i z nich uczą się angielskiego. To się chwali, lecz przesada nigdy nie była dobra. Skoro nie umiesz się wysłowić w języku ojczystym, nie mieszaj go z obcym!
Podczas przełączania kanałów w telewizorze przystanęłam na moment przy Muzycznej Telewizji. Prowadzona była jakaś lista przebojów. Prezenterka zachowująca się infantylnie, jak lekko upośledzona, mówi o piosence, której teledysk będzie można za chwilę obejrzeć. W tym samym momencie macha rękoma, gestykuluje i praktycznie cały czas krzyczy. I właśnie wtedy zrozumialam, na czym to wszystko polega! Młodzież nie oglądałaby MTV, gdyby ta stacja nie reprezentowała poziomu nastolatków i nie zaspokajała ich oczekiwań.