Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Sajz zirou - czyli o wybiegach, modelkach i Rubbensie
dodano 23.07.2007
Size zero. Kingsajz. Minimalizm. Miniaturowość. I to głównie w talii, biuście i biodrach. Poczciwe 90-60-90 może się niepokoić o własną pozycję na rynku pracy i wdzięku...
Dziwi mnie więc dlaczego w katalogach szczycących się asortymentem dla puszystych, ubrania reklamują panie w rozmiarze poniżej optimum. Gdyby zamienić je na adekwatne modelki, katalog przyjemniej by się oglądało, podnosiłby poczucie własnej wartości często zakompleksionych puszystych kobiet i wszystko byłoby na swoim miejscu.
„Ona też nie jest szczupła, a zobacz jak ładnie wygląda w tej sukience! Może ja też powinnam sobie taką kupić?”.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW