Doda schlebia niskim gustom, jest prosta i świecąca. Umie zrobić wokół siebie dużo szumu. Na temat rzekomej zdrady jej męża, rozhulały się spekulacje, że to bezbłędne posunięcie marketingowe, które notabene zgrało się z wydaniem nowej płyty. O ich ślubie nawet, już dużo wcześniej, również pojawiły się plotki, że jest to raczej fikcja, a nie  formalny związek.

Wydaje się wiec, że Doda przyjęła pewną strategie marketingową, która się sprawdza. Czyżby już zdetronizował króla chałtury Michał Wiśniewskiego?
Doda używa najnowszych, skutecznych narzędzi np. wchodząc na oficjalną stronę Dody, możemy przeczytać o takiej propozycji dla jej fanów:

SMS i MMS od DODY w zasięgu ręki…
Marzenia się spełniają…Tylko teraz możesz dostawać sms-y i mms-y od DODY. Właśnie ruszył serwis www.dodaonline.pl przygotowany specjalnie dla fanów Artystki , którzy chcą na bieżąco wiedzieć co się u niej dzieje.
Nareszcie możesz poznać DODE taką jaką znają tylko nieliczni...
"...Będę wysyłać do Was sms-y nie tylko związane z moją pracą... Czasami np. siedząc w wannie po uszy w pianie, będę pisała do Was o "dupie Maryni" tak, jak to pisze się do dobrych znajomych... a zresztą przekonajcie się sami":)
(http://doda.net.pl/index.php?)

Co o tym wszystkim myśleć? Rozumiem w tym miejscu całe zjawisko celebrities i kulturę którą dla nas tworzą. Bo trudno się nie zgodzić z Godzicem, że wszystkie te gwiazdki świecą najjaśniej i są w samym jej centrum. Może radą więc będą sława tegoż autora:


…jeśli chcemy zrozumieć nasze własne postępowanie i współczesną nam kulturę, to musimy mówić więcej (a na pewno nie mniej) o tych pozornie żałosnych reprezentacjach, o pozbawionych gustów nachalnych wytworach medialnych. (W. Godzic Znani… s. 21)


Rozumienie zjawiska i świadomy dobór naszych własnych upodobać jest konieczny. Bo ja nie zgadzam się Proszę państwa na to, żeby wciskano mi Dodę i wszelkie jej pochodne na każdym kroku i w każdym miejscu. Po prostu nie.