Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Reklama w czynnikach pierwszych - oczyma reklamożerczyni
dodano 25.07.2007
Reklamy otaczają nas na każdym kroku. Jako samozwańcza reklamożerczyni analizuję je sobie, bulwersuję się lub zachwycam. Czy reklama ma reklamować, czy rozpraszać? Złościć czy ciekawić? Jakie są dzisiejsze reklamy w Polsce?
Efekt AXE®
Z każdego kąta wyziera erotyka reklamy. Bilboardy rozpraszające kierowców (i nie tylko) stoją na każdym bardziej uczęszczanym odcinku drogi; w telewizji co kilkanaście minut można poczuć się zbombardowanym podtekstami, a nawet na mniejszych tablicach miejskich ogłoszeń łatwo dojrzeć atakującą mnogość plakatów.
Ostatnio modne są czarne (przez to przyciągające wzrok wbrew pozorom) plakaty AXE®. Wymowne, choć małomówne, brak grafiki, absolutna wizualna asceza. Żadnej półpornografii – tylko tekst. Przewrotnie biało na czarnym.
Kipiący podtekstami jak gotujące się mleko.
I jest to doskonałe uzupełnienie kampanii telewizyjnej, w której tekstu nie ma wcale – są za to pseudokróliczki „Playboy'a” emanujące seksualnością.
Ściślej sugerujące pożądanie wywołane zapachem AXE®.
Zapach jest ważną składową ludzkich reakcji, nazwanych pożądaniem i odwoływanie się do tej głęboko tkwiącej w świadomości odbiorców prawidłowości – jest dobrym pomysłem z punktu widzenia reklamodawcy.
Zwłaszcza teraz, kiedy Suskind dał o sobie znać kilkoma wydaniami swojej książki i plakatami oklejającymi całe miasta.
„Pachnidło”. Pragnienie posiadania – stworzenia zapachu, który byłby kwintesencją piękna tego świata – za które główny bohater uważał zapach młodej kobiety. Zapach ciała, mający w sobie coś z feromonów, przyciągania, niedefiniowalnego magnetyzmu.
Ostatecznie stanowiska naukowców co do obecności feromonów ludzkich są podzielone, jednak marketingowcy działają. Wystarczy przecież pogłoska, podbudowana chemicznymi rozprawami – by przekonać rynek do tego, że oferuje się produkt mający to „coś”, co rozpali zmysły każdej kobiety, co przyciągnie pożądany obiekt, co obiecuje rozkosz i daje poczucie męskości, mile łaskocząc ego.
Coś w rodzaju viagry w sprayu z efektem magnetycznego przyciągania.
AXE® odważnie odwołuje się do tego krzycząc „mężczyzno, kup nasz produkt, będziesz miał powodzenie takich kobiet jak w naszej reklamie, spójrz tylko”.
Spójrz, ta armia niewiast rozmaitych stylów, zawodów i preferencji pójdzie za Tobą na koniec świata. Rozpieści Twoją potencję, potarga zmysły.
Tylko kup nasz produkt, a nie produkt konkurencji. Tylko nasz produkt tak działa, pamiętaj!
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW