Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Uzależnione pokolenie Y
dodano 28.08.2007
Namierzyłem właśnie w Internecie fajny tekścik Kataryn Tyler o Waszym pokoleniu. Przesyłam Ci link i jestem ciekaw Twojej opinii.
Hej córeczko,
Namierzyłem właśnie w Internecie fajny tekścik Kataryn Tyler o Waszym pokoleniu. Przesyłam Ci link i jestem ciekaw Twojej opinii. Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, że jesteście pierwszym pokoleniem, które od wczesnego dzieciństwa i młodości używa telefonów komórkowych, e-maili oraz błyskawicznej komunikacji internetowej. Mówi się o Was „millennials”, generacja Y, Net Generation. Poprzednie pokolenia wprawdzie również szukały porad i wskazówek u przyjaciół, dzisiejsza technologia umożliwia Wam jednak permanentny kontakt z kolegami, pozostawiając mało czasu na autonomiczne myślenie i decyzje. Eksperci zwracają uwagę, że współcześni młodzi ludzie, poza rodzicami, nie kontaktują się z nikim spoza swego pokolenia. Czy masz świadomość, że spędzacie średnio 72 godziny w tygodniu na kontaktach przez komórkę i Internet, szukając porady i wskazówki nawet w najdrobniejszych decyzjach.
Przesyłam Ci z pracy tę notkę jako memento [więcej: http://www.shrm.org/hrmagazine/articles/0507/0507cover.asp], zauważyłem bowiem, że gdy tylko masz coś do napisania na komputerze do szkoły, od razu włączasz pocztę i „gadu-gadu”. W obliczu bliskiej matury może warto się przyjrzeć skuteczności tego stylu zdobywania wiedzy…
Całuję - tata
= = = = = = = = = = = = = = = =
Re: Uzależnione pokolenie Y
Kofany Tato
Dzięki za troskę, choć widzę tu wiele pochwał dla tych, którzy nie boją się komputera oraz chętnie i szybko się uczą. Pamiętam taki wywiad, w którym ktoś mówił, że to dobrze, kiedy „wkuwamy” równocześnie korzystając z wyszukiwarki i komunikatora, bo to pozwala na konfrontowanie wiedzy z różnych źródeł.
A co do matury, to rzeczywiście jest problem, jak sobie to wszystko przypomnieć. Czuję się, jakby mi wszystko wywiało z głowy.
A na artykuł rzucę okiem. Dobre ćwiczonko językowe. Buziaczki!
:-*
Aga
= = = = = = = = = = = = = = = =
Re: Re: Uzależnione pokolenie Y
Rozmawiałem z ojcem Andrzeja – pożyczą Ci podręczniki z pierwszej klasy. Z drugiej na szczęście się nie pozbyłaś.
A swoją drogą to ciekawe, jak trwałym nośnikiem wiedzy jest papier (spróbuj dziś gdzieś odczytać cokolwiek z 3,5 calowej dyskietki). I jak skutecznym! Pamiętasz, jak w pierwszej klasie miałaś problemy z fizyką? - Gdyby nie książka z gimnazjum, nie wiedziałbym nawet z czego i jak Cię przepytać. Po pierwsze, był tam skondesowany cały program w jednym miejscu. Po drugie, materiał był podany przystępnie, jak dla gimnazjalisty, więc nawet ja mogłem zrozumieć:)) Po trzecie – ilustracje, przejrzystość tekstu, wyróżniki. A w końcu – po czwarte – były gotowe podsumowania i pytania.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW